Francja. Ani 4ws ani klimy ale sa to zbedne gadzety dla mnie. Jak kupowalem ja to byl tylko jeden warunek: Zdrowa podloga i silnik.



Nie ma terminu. Najpierw pozbieram dokladki, nakladki, kola i wtedy malowanie. Mam nadzieje ze nie pozniej niz za miesiac.
Tak jak juz mooha powiedzial, Mat.

Jest pogoda, jest browar, jest progress. Srodek wypieprzony, teraz trosze sprzatania/czyszczenia, 2 rdze do usuniecia. Maty wytlumiajace w drodze, nowa piekna czarna tapicera na podloge leci z USA a material na podsufitke juz czeka.

Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu rdza tylko w naroznikach przy tylnych nadkolach

....i oczywiscie na koniec trzebabylo cos z...ebac.

....no i caly misterny plan w pizdu. Dzis po sciagnieciu jeszcze kilku blach jednoglosnie (z bratem, mechanikiem nadzorujacym prace) stwierdzilismy ze taniej/szybciej bedzie znalezc lepsza bude niz sie dalej z tym bawic, szkoda czasu. Auto do kosza. I zaczynamy od nowa od poszukiwania godnego egzemplarza z A5,A7 lub A9 (dziekuje tym ktorzy mi wyjasnili klika spraw i troche podpowiedzieli Auto idzie na czesci.

Poka poka! Z zewnątrz nie wygląda to źle, pod blachami aż tak tragicznie?

wieczorem wrzuce foto, no ogolnie nie ma tragedii, podloga piekna nadkola zrobione ale jak dzis sciagnalem przednie blotniki to juz gorzej, prog w palcach rozkruszylem. Pozatym pie***c sie jeszcze ze swapem, bez sensu. Wszystko troche nieprzemyslane bylo na poczatku, jako ze jeszcze rok temu ja to auto kupilem nie mialem o niczym pojecia w tym temacie Klapki na oczy i bierzemy pierwsza lepsza Prelude. Jakby silnik byl 16 to bym sie bawil, ale teraz to najrozsadniejsza decyzja wg. mnie bedzie popchnac to na czesci, i kupic cos przynajmniej w takim stanie ale a5,7 lub 9 jak radziliscie. A i ze swapem pozniej latwiej.

tak to z bliska wyglada

I co w tym takiego strasznego?

Gdyby byl inny silnik to sie mozna bawic ale w tym przypadku szkoda czasu. Ale jezeli Ci sie podoba to jest do sprzedania

a co Ty myślałeś, że znajdziesz preludę igiełkę bez najmniejszego śladu rdzy??? Przeciez to co pokazałeś to żadna tragedia, ostatnio ktoś pokazywał foty robionej białej prelu - tam dopiero jest tragedia

zle mnie zrozumieliscie, wiem ze takiej nie znajde i to jest spokojnie do wyprowadzenia. Chodzi o to, ze nie oplaca mi sie doprowadzic tego wszystkiego do idealu w aucie w ktorym jest silnik ktorego nie chce. A po otrzymaniu wielu cennych informacji od kilku kolegow z forum utwierdzilem sie w tej decyzji jak uslyszalem ile jest roboty z wlozeniem czegos w miejsce 12.

Się kolego nie daj zmanipulować, jak nie włożysz pracy czasu i trochę pieniędzy - to ładnej preli i tak nie będziesz miał, nawet jak kupisz zdrowe 16v.

Gdzie tam jeszcze jest korozja ? Jak możesz pokaż wszystkie miejsca.

POniekąd, sam tworzę teraz nową/starą prelude, miałem kilka więcej ognisk korozji i silnik 12v. Po kolei na spokojnie robie wszytsko po kolei, sumiennie bez pośpiechu. Będę wiedział, że posłuży mi dłuższy czas. Tutaj sytuacja nie jest aż tak zła. Za tą kasę co tu wpakujesz kupisz ładną 16v ale... w tym wieku nic nie jest idealne:)

Powodzenia w szukaniu budy która będzie w lepszym stanie niż ta, którą masz. W preludzie obecnie nie chodzi o to czy jest gaźnik czy wtrysk tylko o jakość nadwozia. Robisz budę, chcesz mieć 16v? Kupujesz jakiegoś zgnilucha, nawet bez papierów bo się też takie zdarzają byle jeżdżące 16v i przekładasz. Wkładasz sam, więc wiesz co masz i znasz auto od każdej śrubki.

No chyba że wyłożysz 6-10k to może ktoś z forum zadbaną blacharsko Ci sprzeda. Poniżej tej kwoty nawet nie ma co myśleć o spokojnym życiu bez korozji

Chłopy mają racje, nie ma tragedii i moim równiez zdaniem warto. kupisz zdezelowaną 16v,korozja znów do wyeliminowania, pojezdzisz troche, mocy wciaz bedzie mało albo wypluje korbe do miski , zapragniesz h22....bedziesz miał h22 bedziesz chciał psss..... i tak dalej.... rób to co masz bo nie masz źle, kompletuj graty na 16v albo do f lub h serii....a na razie doprowadz bude i smigaj na gazniorach, one nie sa takie złe zwlaszcza ze masz b20a4

No dobra Zaufam bardziej doswiadczony. Buda zostaje, idzie do kompletnej rozbiorki, nastepnie piaskowanie/latanie dziur. a w miedzyczasie szukam dawcy serca. Znalazlem tez firme chetna podjecia sie swapa ( AutoGam - Jasło www.autogam.pl ) Takze do roboty.