patrząc na te zdjęcia to moja buda była w stanie bdb- i pojechała na złom

ale twoja nie byla od pierwszego wlasciciela

i nie miała oryginalnego lakieru :p

Taka igła niby a sie rozsypuje w rękach... Ja sie pytam na ch*j mi ori lakier, mały przebieg skoro karoseria sie nadaje na złom? Jakby moja Prala była w takim stanie to skonczylaby na szrocie powaga I nie pije do właściciela bo jemu się należy szacun że ratuje tylko do tych co wielce chwala swoje a to kompletne łupy sie okazuja

Gadacie jakby wasze były idealne bez grama rdzy, mogę się założyć jakby prześwietlić wszystkie prele to większość by była nie raz bardziej zgnita. Ale najlepiej pociąć i na złom, w sumie im mniej tych aut tym bardziej staja się unikatowe

Nie wiem o co Wam chodzi i dlaczego ciągle do mnie pijecie - jeszcze raz powtarzam - samochód został sprzedany w cenie dobrego silnika b20a9. Paweł został poinformowany o jego stanie.

Podziwiam właściciela, że chce mu się działać z tematem i za to wielki szacunek.

Dane, że auto ma mały przebieg, jest bezwypadkowe i ma oryginalny lakier podałem jako ciekawostkę, że samochód nigdy nie był dotykany palcem, a nie jako dogmat do którego macie się odnosić.

Jeszcze raz powtarzam i podkreślam, jeżeli ktoś chce mnie atakować to proszę o podanie konkretnych argumentów, że ktoś został oszukany lub cokolwiek innego, natomiast z tego co mam w pamięci nie mam klientów, którzy narzekaliby na moje usługi. Poza tym raz jeszcze podkreślam, że od dłuższego czasu samochody z zagranicy sprowadzam bardzo rzadko (może 3-4 razy do roku i do głównie na prośby Pawła).

Poza tym kolego Mugen, kto mówił, że auto jest igła???????

gnooy jak hooy

jak czytam ten temat to na miejscu Grida założyłbym galerie od nowa no chyba że liczy się ilość postów i wyświetleń, tak jak u mnie np , to szacun

ja bym poszukał czegoś zdrowszego i to przełożył, ktoś tam by spuścił do rzeki, ktoś inny oblał kwasem.....aha no i jeszcze możnaby tą bude wpizdu spalić

grunt że właściciel ją ratuje a armagedon ma co robić....czyli najbardziej zainteresowani są szczęśliwi

aha, Marcin nie stresuj sie, bo moje pierwsze wrażenie było podobne jak innych , że w sensie jak można przeżywać tyle rdzy.....ale jeśli cena była jak za paczke czipsów to inna bajka

a do pozostałych oszołomów mam jedno zdanie: jak to Armi ogarnie dobrze, a Grid wymięknie po połowie roku, jak 3/4 świeżaków co kupili troche rdzy i ich to przerosło, to może się okazać że będzie to jedno z lepszych aut do kupienia za rozsądne pieniądze

much love and respect, jedźmy na zlot opijać nowych userów

A widzieliscie zdejacia preli Ostrego czy Madmaxa zanim zostaly odremontowane i pomalowane? Wcale nie gigantycznym kosztem auta zowtaly doprowadzone do stanu fabrycznego albo i lepszego.

Nie jestem fachowcem , ale w niektórych miejscach wspawaliście łatki ,obok których było sito bądź głęboka korozja.
Ile abbadon dajesz gwarancji, że to wytrzyma ?

Że niby gdzie tak zrobiłem? Gwarantuje, że nie ma ani jednego miejsca na aucie w którym rdza nie została wycięta bądź wyczyszczona na błysk. Gdybym miał takie podejscie do tematu jak piszesz to po huk to remontować? Albo wyciągać całe zawieszenie?... w ogole całe auto prawie do ostatniej śrubki...? Wszystkie blachy które wspawałem były albo prawie 1,5 raza grubsze lub 2 razy grubsze, więc auto zostało wzmocnione lepiej niż fabrycznie (szczególnie chodzi mi o podłużnice i progi).

3.14 - są tam dziurki po korozji, czemu nie wycieliście całej podłużnicy ?
Pod nią nie było korozji jak wycieliście elementy podłużnicy ?

Fajna Prela, będzie uciecha

Próbuję Was zrozumieć i za cholerę nie potrafię pojąć tej głupoty z wywaleniem na śmietnik.
Nasza trójeczka znika z dróg lawinowo, więcej nie będzie, a każda ma jakieś bolączki blacharskie i nie oszukujmy się, każdy ma lekki ból dupy jak widzi korozje.
Abaddon ma pojęcie, robi z pasją auta, Prela Girda będzie bardzo ładną i zadbaną sztuką i gdyby się nie pochwalił na forum w jakim była stanie, większość z Nas spuszczałaby nad jej stanem.
A tak?
Jak polaczki, dowalić komuś i wyleczyć swoje kompleksy, że ktoś ma gorzej

mądre słowa

Całość została wycięta i wstawiona z blachy 1,5mm. Pokazałem podłużnice jak wyglądała po wstępnym oczyszczeniu. Przed oczyszczeniem wyglądała na idealną Widocznie w fotorelacji uciekła mi fotka jak wspawaliśmy ten kawałek, także spokojnie, takich bublów to ja nie puszczam w robocie