PRELUDE3
http://prelude3web.com.pl/forum/

Żółtaczka nabyta by Yreq
http://prelude3web.com.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=2584
Strona 2 z 2

Autor:  Yreq [ 13 sie 2015, 1:14 ]
Tytuł:  Re: Żółtaczka nabyta by Yreq

Sprężanie wyszło jak marzenie. Po 12,5 do 13,5.
Wyczyszczę porządnie filtr odmy, Może od syfów stał się niedrożny i dlatego ciśnienie takie wytwarza. Opcja przedmuchów została ostatecznie wykluczona :ok:
A poziom oleju dalej trzyma się ma maxie.

Autor:  szwagier [ 27 lut 2016, 11:38 ]
Tytuł:  Re: Żółtaczka nabyta by Yreq

Co tam słychać u Żółtaczki? :oczami:

Autor:  Yreq [ 05 sie 2016, 12:09 ]
Tytuł:  Re: Żółtaczka nabyta by Yreq

Trochę minęło odkąd się tu pokazałem ostatnio :torba:
Żółtaczka żyje, jeździ, miewała się może lepiej, ale zabieram się niebawem za nią.
Za granicę pojechałem, żeby przywrócić jej blask a jak dotychczas spłacam mandaty, te holenderskie są szczególnie dotkliwe :torba: ale ja po prostu lubię zap.. :driver:
W najbliższym czasie wjadą nowe tarcze z klockami, myślę też o nowych uszczelkach i tłoczkach do tylnych zacisków, bo jest kiepsko z hamowaniem na tyłach o ręcznym nie wspominając. Rok temu na przeglądzie już nie chcieli za bardzo tego puścić a co musi być teraz. ponadto jak wymieniałem klocki, rozleciała mi się taka sprężynująca blaszka dociskająca klocki w zacisku i robie sporo hałasu podczas jazdy Blaszka na szczęście już jest w drodze z pompą wspomagania, której też się umarło

Ponadto kompletuję powoli rozrząd, bo wypadało by w końcu. Ciężko tylko znaleźć części do tak egzotycznego silnika. paski i rolki spoko, ale np uszczelniacze wałków balansujących, to już chyba na księżycu musiałbym szukać. A chcę to też zrobić przy okazji, bo ciągle gubię olej. nie tyle co wcześniej, ale jednak.

Szukam także koła pasowego, bo się rozleciało w drodze z urlopu, zewnętrzna część spadła z gumy tłumiącej drgania, poskładałem to i się trzyma tak na słowo honoru. Na Allegro są, ale nie ma. Cholerne aukcje bez pokrycia. Za to na Amazonie znalazłem. może oni nie przywalą w *uja

Butla gazowa też się kłania. ta już po terminie przydatności. Wszedłem w posiadanie innej, musze tylko założyć i dorobić świadectwo do niej. Parownik też bym odświeżył. mam nadzieję, że dopatrze się na nim jakiś oznaczeń, to zamówię zestaw do regeneracji. Jeden parownik już robiłem i nawet gazownik mnie pochwalił, że dobrze mi to wyszło :roll:

A na koniec muszę jeszcze zebrać parę ładnych tysi i zrobić całą blacharkę.
Oj przydałoby się Żółtaczce spa u Armageddona

Narazie to tyle. Postaram się częściej coś napisać

Autor:  AdamSTR [ 05 sie 2016, 14:30 ]
Tytuł:  Re: Żółtaczka nabyta by Yreq

U Abadonna zrobisz nie tylko blache, praktycznie całą mechanikę też chłopaki ogarniaja. Nie ma niedoróbek czy brakujacych śrubek lub mocowań. Jak nie miałeś, dołożą. Ja jestem mega zadwolony z usług mechanicznych. Ostatnio wymieniali uszczelniacze zaworowe, zero problemów i od ręki.

Autor:  Yreq [ 05 wrz 2016, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Żółtaczka nabyta by Yreq

AdamSTR napisał(a):
U Abadonna zrobisz nie tylko blache, praktycznie całą mechanikę też chłopaki ogarniaja.

Nikomu innemu nie oddam Żółtaczki do blacharki. Chcę zrobić wszystko za jednym zamachem, ale najpierw trza na to zarobić, bo jest tego sporo.
Tymczasem skompletowałem rozrząd, hamulce oraz koło pasowe i w dzień kiedy dostałem ostatnią część stare koło rozleciało się na amen, rozdżebało obudowe rozrządu i prawie wpadło do środka. Pompa wody zaczęła kapać, no i oczywiście straciłem ładowanie. Oddaję dzisiaj Żółtaczkę do Polskiego warsztatu w Holandii. Mam nadzieję, że są tak dobrzy jak ich chwalono :gwizdze:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/