Ale koza. Jaki to rozmiar obuwia? Poluj na dokładkę tylnego zderzaka. Poprawi wygląd.

195/65/15. Na dokładkę poluję od dawna i póki co jest problem... albo nie ma albo drogo a budżet co raz cieńszy .

Ło matko. To nic dziwnego, że taka wysoka. Seryjnie powinno być 195/50.

Na zimę nie przeszkadza ale na lato muszę coś pomyśleć, bo aż mnie oczy czasem bolą jak na to patrzę, nie wiem czy uda mi się samym kołem coś poprawić, chyba bez niższych sprężyn się nie obędzie... chyba, że wsadziłbym coś takiego https://www.olx.pl/oferta/felgi-alumini ... 7c193dc98d . Ciekawe czy na tym dałoby się jechać.

Na dodatek R14.

Nie nie. Przy 15' musi byc opona 195/50 zeby srednica kola byla jak w oryginale.
Poza tym jeśli mamy być precyzyjni to w EX rozmiar felgi to 13'.

Green, fajne fele ale 18' to już przesada...

Wiem, gdyby to było 17" to długo bym się nie zastanawiał, przy 18-stu jestem podobnego zdania, choć nie powiem, że nie korci, żeby sprawdzić jakby to wyglądało na Preli.

.

Ok, to jeśli ori średnica koła jest przy rozmiarze 195/50/15 to wynikało by z tego, że aby ją zachować przy 17" opona powinna być w rozmiarze 205/35 ?

Dokładnie tak. Ale będziesz wtedy czuł każdy kamyczek na jaki najedziesz.

A może 16 cali? Sprzedam taniej niż w ogłoszeniu.
https://www.olx.pl/i2/oferta/felgi-aluf ... 5D=details

Racja, pomyliłem się. Seryjne w 16V są 195/60R14, źle przeczytałem

a weź nie pitol co Ty taki delikatny ?

Marcin ładuj 17 z oponą 205/40 i bedziesz zadowolony. Do tego springi -40 (nie betony tylko jakieś w miarę miękkie) i masz auto nadal do użytkowania na co dzień bez obawy o krawężniki i inne pierdoły.
Oczywiście zaraz Ci tu 5 osób powie że się mylę że tym się nie da jeździć, że to że tamto

Hmmm... tym autem nie jeżdżę tam gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła, także śmiało mogę poszaleć. Myślałem, właśnie o tym o czym mówisz, bo z tego co wyczytałem na forum, jest to najbardziej popularna opcja. W sumie przy 195/45 a tak było do tej pory, nie było tragedii, także te 205/40 śmiało mógłbym wsadzić. Bez springów się nie obędzie widzę ale nie wiem czy -40 to nie za dużo (sam mówiłeś, że moja prela wygląda jak tarpan a mimo to, czasem zaczepiłem osłoną silnika o krawężnik, raz nawet nie mogłem z parkingu odjechać, musiałem położyć się pod auto i zdjąć osłonę ręcznie z krawężnika, żeby jej tam nie zostawić ale w Siedlcach krawężniki są jak barierki także może to dlatego).

W miarę miękkie, masz coś konkretnego na myśli ? Mam rozumieć, że amor zastawić seryjny ?

do -40 może zostać amor seryjny, oczywiście padnie ciut szybciej niż na normalnej sprężynie ale nie daj sobie wmówić że po 5000km masz po amorach a takie teorie już słyszałem, na szczęście nie tu na forum ale słyszałem

co do obniżenia, już ustaliliśmy że seryjnie prela to tarpan więc -20 tu nie pomoże. Moim zdaniem nie ma sensu mniej niż -40 a więcej (np -60) może być już uciążliwe.
Co do miękkości sprężyn, to już kwestia indywidualna. Dla jednych będzie miękko, dla innych beton. Obecnie w BMW mam eibach pro kit i są to najlepsze springi jakie miałem, obniżają a nie powodują dyskomfortu twardego zawieszenia. Miałem jamexy i h&r w preli, trochę twardsze niż eibachy ale dramatu nie było , a ja nie lubię betonu który ugina się jak auto spada z urwiska

a krawężniki, no cóż, to ryzyko wliczone mi nigdy nie przeszkadzało że musiałem zostawić auto 50 metrów dalej , ale ja też nie z tych co musze wjechać autem pod kasy w biedronce

Daily car i nie zamierzasz wstawiać 282mm tarcz, to felga max 15", bo prela wygląda najlepiej (nie tylko moim zdaniem ), + opona 215/45 albo 225/45 i idealnie. A jak już chcesz większe tarcze, to felga 16". 17" zbyt duże na tą kastę i proporcje się "trochę" psują.. Ale to już rzecz gustu.

A moim zdaniem żeby był szyk,styl i daily to 16 cali 8 cali szerokie 205/50 i -40 mm w dół prela. Teraz mam tak u siebie i jest git ☺