Siema Wszystkim

Wczoraj ukończyłem zabawę z moją nową/nie nową zabawką

Część forumowiczów zna ten samochód, reszcie przedstawię...

Data zakupu: marzec 2016r
Model: BA4 2.0i-16
Rok produkcji: 1991
Przebieg: 225450km
Kolor: najbardziej słuszny: Biały
Silnik: H22A7 z ATRa
Skrzynia biegów: manualna U2Q7
Wydech: 2,25'' + drący ryja końcowy
Wnętrze: piękny czarny welur , jakże by inaczej
Audio: Jednostka sterująca Peying + 2x głośniki Clarion + 2x głośniki Kenwood, skrzynka Blaupunkt w bagazniku ze wzmacniaczem Blaupunkt GTA200:)
Modyfikacje: jak na razie ; audio, przywrócenie wnętrza do stanu niemal idealnego, nowy biały lakier, troszkę zmodyfikowany zderzak przedni
Plany: używać do wściekania się i straszenia przechodniów , nie stracić kolejny raz dowodu

Nareszcie się ujawnił
Miłego wściekania się
Chyba nie wypisałeś wszystkiego co w niej siedzi.

Rychu... jest przepiękna... i to jak kur... strasznie . Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, straszcie ile się da !

Adaś, nie napisałeś jaka. Że jest to najbardziej poszukiwana U2Q7 z ATRa.

Wykres z hamowni Twój czy jak była jeszcze u Wojtka?

Lakierowałeś ją czy to tylko polerka i efekt zdjęć robionych ogórkiem kiszonym?

Fajne wściekadło. Da się tym jeździć na co dzień?

no fajna a lampy z czego ?

Coś nie tak z zawiechą z tyłu?

czyżby 4WS? czy takie złudzenie...?

Sprawdzales moc może na normalnej hamowni?

A co to za prela bez 4WSa?

Gratuluje prelki. Przydały by się lepsze foty. Nie moge dojść co jest z tymi progami, wyglądają trochę dziwnie. Słabo spasowany błotnik lewy.

Szybka i piękna Gratuluję

Co do skrzyni - poprawiłem
Wykres od Wojtka
Auto zostało wyszlifowane praktycznie do pierwszego podkładu, ten lakier który był wcześniej napsuł nie tylko mi krwi Auto jest zabezpieczone, potem szpachla natryskowa zeby wyrównać wszystkie mankamenty, podkład i nowy lakier - kolor biały biały bez żadnego pigmentu
Zdjęcia robione Xperią, więc niestety są jakie są Myślę, że ogórek kiszony zrobiłby lepsze
Po rozebraniu auta przy malowaniu, okazało się, że spora część śrub była niepodokręcana, stąd wszystko w aucie wszystko się trzęsło. Teraz wszystko jest dokręcone, brakujące elementy wnętrza, jakieś miękkie podkładki , plasticzki, kołki itp założone do porządku. Do tego zmieniona gała na ori, nowy mieszek, nowy panel nawiewów, nowe oświetlenie, montaż radia i systemu audio już na cacy. Akumulator poprawnie zamontowany i takie różne pierdołki już porobione
Wczoraj przeszła przegląd i jedyne co wyszło, to źle ustawione światła


zielongo pojęcia nie mam... były takie, to je odświeżyłem tylko wyglądają ciekawie, choć zdania są podzielone


oczywiście 4WS w niej siedzi


nie rozumiem , co znaczy na "normalnej" ?


progi są wstawione nowe, więc są troszkę bardziej kanciaste niż oryginalne. Trzeba je jeszcze pomalować baranem z dołu. Spasowanie - ja się cieszę, że auto jest już w garażu schowane i że nie muszę na mrozie grzebać przy niej na wiosnę się poprawi.

Dzięki za miłe slowa - jazda, a raczej latanie, nią to mega frajda

Nie tyle o 4 ws chodzi , tylko o krzywe koło - jakby wpadało z zardzewiałym kielichem do bagaźnika.
Co tam się dzieje ?

Nikuś ... chyba Cie jeszcze trzyma od wczoraj
Pomijam fakt, że koło jest w delikatnym negatywie ze względu na glebę, to widziałeś kiedykolwiek Prelude3g żeby miało pordzewiałe kielichy ?

Z tego co pamiętam to siedzi tam gwint. Stąd może negatyw.
A z czego lampy to chyba tylko waw wie. Nie wiem czy nie z Punto.
Adam, nie to, że miałeś niepodokrecane śruby. One się same odkręcają od wstrząsów budy. Jeden z minusów posiadania H22 w BA4.