Rozbłysk w efektach przy robieniu zdjęć muszę wyłączyć. Stąd efekt folii. Jeśli chodzi o "Pana Lakiernika" , teraz auto tylko odświeżane I trzebabyło pozbyć się rudej , wszystko to moja robota zostało do pocieniowania 2 4 miejscach wtedy szlif I dopiero klar bo odpyleniu I odtłuszczeniu , różnica będzie widoczna ze wzgląd na róźnice w położeniu lakieru inne ciśnienie jak sądzę zrobiło tą różnicę ale zapewne lakiernik lepiej by wiedział.
Auto w tym roku nie doczeka się lakierowania całości , jest pare wgniotek do wyciągnięcia u blacharza I dopiero po tym zabiegu I wcześniej wspomnianym poszerzeniu auta będzie lakier po całości nowy.
Ale nic na hurra puki co muszę odłożyć kolejną część kapitału dbać o to co zrobiłem I eliminować to co dochodzi już w bieżącej eksploatacji. Jak np nowy błąd 43
(po sobocie już go nie będzie )
Auto do stanu jaki sobie założyłem wymaga jeszcze ogromnego wkładu pracy I finansowego.
Karoseria , malowanie , wnętrze , silnik , bezpieczeństwo , klima , alb , acc ,ccs, i tak można wymieniać więc minie parę ładnych lat zanim wszystko będzie tak jak sobie wymarzyłem.
PS. Cieszę się że widać progres.
PS2 . Nikt nie chciał się podjąć oklejania - miało to być pierwsze rozwiązanie do zabezpieczenia lakieru po usunięciu rudej. Koszta jakie doliczają przynajmniej w mojej okolicy są równe jak nie większe jak przy malowaniu.