wentylator załącza się normalnie, tak jak pisałem wcześniej dopiero po wyjęciu aparatu i złożeniu go spowrotem odczuwam spadek mocy, wcześniej było wszystko ok

Wsadź jakiś inny aparat to zobaczysz czy jest lepiej. Jak patrzę na zdjęcie to nie mam wątpliwości, że tak będzie.

mam 2 aparaty w razie czego kalina więc Podjedz i pokombinujemy

wielkie podziękowania dla Harrego za pomoc w sobotę



dziś zaprowadziłem preludę na wymianę przegubu zewnętrznego od strony kierowcy bo zaczął terkotać, przy okazji okazało się, że mam pękniętą sprężynę. Myślałem o kupieniu nowego zestawu MTS, bo cena nie jest zła 340zł już w wysyłką za 4 sztuki, ale niestety z powodu braku funduszy spowodowanych wykupieniem OC i zakupem bagażnika dachowego w tym miesiącu musiałem kupić używki na przód od Plewisa, za co mu również dziękuję

korzystając z wiosennej aury i tego że u mnie w okolicach jezdnie już bez śniegu założyłem alu i letnie opony. Niestety felgi w najbliższym czasie nie będą malowane z powodu innych wydatków, ale plan jest nadal aktualny i koła będą białe. Minął mi rok z Preludą, jak na razie nie ma co narzekać, jutro wymiana popękanych sprężyn z przodu. Jak zrobi się cieplej porządnie nawoskuję auto będą ładne fotki, teraz tylko takie żeby zobaczyć jak wygląda na tym kole, aha z powodu pęknietych sprężyn przód delikatnie opadł jak widać w stosunku do tyłu. Prawdopodobnie wczoraj w nocy jakaś pała sprzedała kopa w przedni błotnik malowany 2 tygodnie temu , na szczęście lakier nie jest naruszony, mam nadzieję, że da się wypchnąć

stary, pomalowanie felg to 100zł.
50zł za zrzucenie i wrzucenie opon i 50zl na spraye ...... a za rok znowu na inny kolor

a autko prezentuje się super

stary, nie lubię robić na sztukę, wg mojego kosztorysu wygląda to trochę inaczej: najpierw piaskowanie, potem malowanie proszkowe, potem dopiero wrzucenie opon na felgi i wyważenie, także nie mniej jak z 300 zł, które teraz wolę przeznaczyć na kupno uchwytów rowerowych żeby mieć kompletny bagażnik albo pomalowanie błotnika od strony kierowcy, bo schodzi tam lakier w 1 miejscu

ładnie sie prezentuje,ale ten przód faktycznie leży

sprężyny pękły w 2 miejscach, idalnie na środku oraz na samym dole

malowanie sprayem a nie proszkowo uwazasz za robote na sztuke??
na sztuke to malowanie z ciężarkami bez sciagania opon, na aucie ....

jak chcesz malowac proszkowo to obawiam się, że w 300zł sie nie zmieścisz... chyba, że ktoś to odwali właśnie "na sztuke"

konkretne piaskowanie, wypełnianie zadziorów, malowanie proszkowe, do tego klar, to koszt znacznie wyższy niż 300zł... jeszcze pytanie czy felgi są proste.. bo zaraz się okaże, że trzeba prostować i regeneracja tych felg będzie nieopłacalna.

w krk malowanie 4 bebnów z rotorami to koszt ok 600zł....jak wchodzisz z ulicy. Po znajomości może Ci to ktoś ogarnąc wieczorową porą.

Ty jeździsz na pękniętych sprężynach???????

malowanie proszkowe ze zlikwidowaniem wszelkich niedoskonałości/zadziorów itd. w Płocku, Włocławku, Sierpcu to koszt ok. 240 zł za komplet felg 17 cali, nie doliczyłem do tego ceny piaskowania, nie wiem ile dokładnie wynosi, bo u mnie w mieście są 2 firmy, które się malowaniem proszkiemego typu elementów zajmują, niestety nie piaskują, oferują tylko śrutowanie, a to nie jest polecane dla felg z aluminum

A co do Twojego pytania mooha, to na pękniętych springach zrobiłem z 10 km, jutro będą wymieniane

piaskowanie kosztuje około 30 zł/m2 więc nie jest to jakiś wielki koszt

ładnie przód siadł ładna bo czerwona jak trzymałem auto pod blokiem to też ktoś kiedyś kopa w błotnik sprzedał od tamtego czasu wolę wydać 50zł miesięcznie i auto w garażu zamykać

W Warszawie to za ogrodzony parking trzeba dać 4 razy tyle. Garaż? Pewnie z 500zł. Póki co na szczęście nie muszę tego wiedzieć.

Ładny ten kanciak.