Pralka wytoczona z bunkru. Pod okiem 'miszcza" gleby i kolesia który ma wyje* (wiecie o kogo chodzi) i pomocy dwóch przyjaciół z tego forum Ogólnie na razie cały czas robiona. Ide pod prąd. Pozyczone alu, Lustra zamontowane zawiecha niska( Prawie lezy) dla mnie i tak za nisko Wahacze przerobione, negatywy są ale to wciąz mało... Teraz czeka mnie zakup felg i innych duperel które jednak ciągle kurczą mój portfel. Powoli do przodu. Chciałbym wyjechać chociaż na miesiąc Silnik przygotowywany pod Turbo, komora w wojskowym kolorze. A co? Albo grubo albo wcale Niech sie padaka rozpadnie Zdjęć nie dodaję bo nie ma sensu na razie. Będzie łogień

ziomuś musi być kiedy skladamy wehikuła dalej ?? masz już wszystkie części ?

ps: pralka będzie godna damy rade choć póki co szału ni ma hehe

działaj bo plan jest zacny i czekam na końcowy setup! a co to za miszcz bo może mnie by glebe ogarnął przyzwoitą

Kapkę za wysoko

Mówcie co chcecie ale przedliftowy front Juesej robi loda Miejsce na intercooler już czeka

W ogóle przedliftowy robi, więc i USDM Ale to chyba starsze zdjęcie, bo widzę jeszcze seryjne lusterka. A pożyczone felgi z poprzedniej foty mega. To nie te kozaczka? Ta dokładka tylko budzi we mnie mieszane odczucia, bo z jednej strony mi się podoba, a z drugiej trochę mi w niej coś nie pasi. No ale projekt zapowiada się ciekawie, także działaj działaj

To be continued...

napieraj bo już wiosna idzie

auto gniecie suty. teraz wiem że moja z listwami w kolorze by o wiele lepiej wyglądała działaj, czekam na foty w pełnej krasie. zawias już założony? wysokość odpowiednia?;p

Zmieniły się priorytety. Chcę zbudować coś co daje frajdę z jazdy. A więc, co zbędne to out. Zawias ogarnięty w 100%. Co w połączeniu z Bilsteinami myślę że mnie zwali z nóg. Vtec leży ale nie wiem czy podołam w tym sezonie finansowo. Poczekamy, zobaczymy

że co? poka pokaa

Zgadzam się. Póki co nie przypomina to auta. Ale mnie nie chodzi o to by coś komuś udowadniać i pokazywać go w jak najlepszej perspektywie tylko dlatego by słyszeć pozytywy. Póki co jest syf, maras i ubóstwo. Mam nadzieje że wyjdzie z tego coś dobrego

A ja nie mam nadziei bo ty ziomek wyjścia innego nie masz, to auto ma wyjechać z garażu i robić rozpie... a tak będzie i tyle teraz jest jak jest ale robota idzie cały czas do przodu i w końcu to zrobisz

Jak tylko się powypłacam to ładujemy

Słuszne serducho