Bardziej się rzuca w oczy niż moja czerwona bo jak się mijalem z Piterem na Wale Miedzeszynskim parę dni temu to ja go zauważyłem a on mnie nie. Co klasyk to klasyk.
Piter, jak się wtryski z A9 spisują?
_________________ Części do prelude III gen
02 sie 2013, 11:18
Piter
Administrator
Dołączył(a): 01 maja 2012, 16:03 Posty: 708 Lokalizacja: Warschau, die Hauptstadt
Auto:: CG4
silnik: F20B7 w/AT
Bo ja się na drodze koncentruję... i się nie rozglądam Wtryski działają i jak na razie wydają się być szczelne. Troszkę jedynie na wolnych obrotach silnik pracuje nierówno, ale wcale nie jestem na 100% przekonany, że to akurat one są winne. Najważniejsze, że jest sucho. Dzięki raz jeszcze.
_________________ Mam Made in Japan za parę papierów, kilka bajerów - by zginać frajerów
04 sie 2013, 15:36
Piter
Administrator
Dołączył(a): 01 maja 2012, 16:03 Posty: 708 Lokalizacja: Warschau, die Hauptstadt
Auto:: CG4
silnik: F20B7 w/AT
Wczoraj w godzinach porannych podczas przejazdu przez plac Prosty... tfu Konstytucji licznik się przekręcił na 200.000 To również oznacza ca. 80 tysięcy przejechanych tym autem przeze mnie
a tak było kiedyś po przyjeździe do Polski...
Tak... lata lecą, kilometry lecą, a auto dalej jeździ jak głupie... i rdzewieje też, niestety
_________________ Mam Made in Japan za parę papierów, kilka bajerów - by zginać frajerów
Nie jeżdżenie w zimie to jedno, ale tutaj przyczynia się bardzo niezbyt prawidłowo zrobiona blacharka to drugie. Mówiąc szczerze gdyby zostało to lepiej wykonane, to by nie wyłaziło to, co było już robione.
To jest temat na dłuższą dyskusję, ale wkrótce wrzucę fotorelację gdzie zobaczycie czemu gnije. Na razie mam parę innych tematów na głowie. Temat blacharki będzie ruszony dopiero w przyszłym roku, co ma zgnić przez zimę - trudno, musi. Wszedłem wstępnie pewne rozmowy z pewnymi ludźmi, którzy być może się tym zajmą. Na razie wykonują gruntowną odbudowę CRX ballade - zobaczymy co im wyjdzie
_________________ Mam Made in Japan za parę papierów, kilka bajerów - by zginać frajerów
08 wrz 2013, 13:52
H22A
Dołączył(a): 19 lut 2013, 19:33 Posty: 73
Auto:: BA2 i inne
silnik: dłubnięte N/A
Na razie nie ma, bo auto się robi. Ponoć ma być pełna dokumentacja fotograficzna z restauracji... być może właściciel jak odbierze auto się nim pochwali.
_________________ Mam Made in Japan za parę papierów, kilka bajerów - by zginać frajerów
10 wrz 2013, 23:21
Piter
Administrator
Dołączył(a): 01 maja 2012, 16:03 Posty: 708 Lokalizacja: Warschau, die Hauptstadt
Auto:: CG4
silnik: F20B7 w/AT
Czas na odświeżenie wątku i przedstawienie kolejnej karty z historii mojego auta
Modyfikacja ECU - PH3 Setup - maj 2012
Jest to jedna z najpoważniejszych modyfikacji w tym samochodzie. Nim ją jednak opiszę, chciałbym przybliżyć czym jest ECU PH3.
Komputer PH3 pochodzi z legendarnej wersji 2g Prelude o oznaczeniu E-BA1 występującej wyłącznie na rynku JDM. Samochód ten był wyposażony w silnik o oznaczniu B20A (werja Gold Top) i legitymował się mocą 160KM. Była to najmocniejsza seryjna wersja drugiej generacji Prelude (i najlepiej wyposażona, ale to na marginesie).
Na Europę wyszła wersja okrojona o oznaczeniu BA2 z silnikiem B20A1. Blok silnika pozostał wprawdzie ten sam, ale osprzęt i komputer już niestety nie. Dlaczego tak zrobili? Nie mam pojęcia. Mówiąc szczerze - technologicznie był to krok wstecz.
Jakie są więc zasadnicze różnice pomiędzy JDM PH3, a EDM PJ5?
-ECU PH3 jest OBD-0, a PJ5 to Pre-OBD. -w PH3 zapłon jest sterowany w pełni przez komputer, w PJ5 tylko podciśnieniowo/elektrozawory -PH3 posiada sondę lambda, a PJ5 IMA sensor -PH3 posiada znacznie agresywniejsze nastawy wyprzedzenia zapłonu (18-20 stopni) -osprzęt PH3 ma znacznie mniej podciśnień niż PJ5.
To tyle głównych różnic. Jak widać, PH3 jest rozwiązaniami znacznie bliższe 3 generacji, ale jednocześnie posiada agresywne mapy zapłonu i wtrysku - zdaniem Grześka prawdopodobnie nawet ostrzejsze niż B20A7. Szczególnie jak popatrzymy na różnicę w sterowaniu zapłonem widać, że osprzęt BA2 był krokiem wstecz
Do rzeczy
Zimą 2011/2012 Preludolec wypatrzył gdzieś w necie ten unikalny komputer i nie zastanawiając się długo - zakupił go. Prawie od razu go zaklepałem dla siebie, ponieważ Grzesiek i tak był zdecydowany pozostać przy Megasquircie (dającym o niebo większe możliwości), a PH3 chciał uruchomić z ciekawości. Wcale mu się nie dziwię. Byli już tacy, którzy próbowali tego z EDM wersjami czy CA5 czy BA2. Znani i mądrzy ludzie ze świata forum 3geez np. Nikomu się w 100% to nie udało. Kombinowali z brakującym osprzętem, aparatami zapłonowymi z Integry, rzeźbili, były problemy, nie chciało to działać tak jak powinno. Jedynie chyba jedna osoba osiągnęła jakiś sukces. Grześkowi też się to udało i to znacznie prościej
Najpierw zamontował to w swoim aucie
Zadziałało i... jednocześnie zacząłem przygotowywać grunt pod modyfikację u siebie. Musiałem zdobyć trochę osprzętu z BA4 16V, a mianowicie idealny i sprawny aparat i moduł zapłonowy. Tu pomocną dłoń wyciągnął Gywer i w komplecie odsprzedał mi oryginalne kable zapłonowe. Kosztowało niemało, ale było w stanie malinowym
Gywer pomógł także przy montażu gniazda pod sondę lambda. Nie było to łatwe zadanie i nie wyszło pięknie. Niestety bez palnika nie możliwe było rozkręcenie wydechu i Darek musiał ciąć podwójną blachę dwururki i spawać gniazdo na samochodzie. Wredne i niewdzięczne zajęcie. Trzyma się jednak do dziś
Ja uplotłem nową wiązkę do ECU, ponieważ PH3 choćby przez wzgląd na osprzęt zapłonu wymagało pociągnięcia dodatkowych kabli pod maskę. Pociągnąłem kable nadmiarowo, ponieważ nie chciałem do końca niszczyć oryginalnej instalacji elektrycznej samochodu. Z perspektywy czasu uważam, że trochę niepotrzebnie, ale cóż.
Z tak przygotowanym autem, czyli położoną nową wiązką i zamontowanych gniazdem sondy mogłem udać się do Preludolca, aby dokonać modyfikacji.
Zajęło to prawie cały dzień, kończyliśmy po ciemku. Niemniej jednak auto odpaliło i wróciłem do Warszawy na nowym osprzęcie. Została zamontowana czterożyłowa sonda lambda z grzałką, aparat od 16v, moduł od 16v, czujnik wałka wydechowego od 16v oraz EGR (ten ostatni na sztukę - jeszcze do tego tematu wrócę).
Pod maską, gdy przyjechałem do Warszawy był niezły pająk
Wiem, że u Williamsa wszystko ładniej wygląda(ło), ale po pierwsze tam nie było ciągniętej zdublowanej wiązki, a po drugie chłopaki mieli znacznie więcej czasu niż jedno popołudnie, aby ładnie rozprowadzić kable.
Postanowiłem, że jakkolwiek spróbuję to ogarnąć. Przebudowałem linie podciśnień i zawartość blackboxa wyrzucając z niego niepotrzebne elementy, a w ich miejsce upchnąłem dwa zawory od EGR. Oplotłem "pająka" taśmą izolacyjną i jakoś to wyglądało.
Z czasem następnym krokiem było zrobienie porządku z kablami WN. Przy zastosowaniu aparatu zapłonowego od P3G, seryjne kable BA2 były za długie ponieważ P3G ma fajki kopułki skierowane ku górze, a P2G w bok, w kierunku błotnika.
Miałem jednak w zanadrzu ładne przewody z BA4 i po lekkiej modyfikacji "uchwytów" udało się je zamontować.
Z wyjątkiem kabla do cewki, który został z oryginału pasują idealnie. Jednocześnie zrozumiałem dlaczego w pokrywie od P3G korek wlewu oleju znajduje się po przeciwległej stronie. Znacznie lepiej
Po prawie roku od zamontowania tego setupu Grzesiek poinformował mnie, że dotarł do informacji, że silnik Gold Top z tym komputerem nie posiadał jednak zaworu EGR i mogę go spokojnie usunąć. Ucieszyło mnie to bardzo i wywaliłem zbędne graty spod maski i z blackboxa.
Na zdjęciu widać jeszcze emulator sondy lambda, który nie ma związku z tym setupem i obecnie już go nie ma. W ogóle w tym blackboxie z działających i potrzebnych elementów w zasadzie pozostał już tylko map sensor. Zniknęła cała masa podciśnień.
Podsumowując modyfikacja zagościła w aucie już prawie półtora roku temu. Przez ten czas przejechałem ponad 15 tysięcy kilometrów i odpukać setup spisuje się absolutnie bezproblemowo. Poprawiła się wyraźnie kultura pracy i dynamika silnika. Czuć, że samochód jest mocniejszy, ale nie wiadomo do końca jaką ma moc (u Grześka wyszło bodajże 151KM). Od czasu założenia tego setupu zrobiłem trzy podejścia na hamownię i za każdym razem nie doszło do wykonania pomiaru (nie z mojej winy). Jakoś nie miałem szczęścia. Może kiedyś w końcu się uda.
Przyznam też, że Grzesiek podłączając ECU PH3 powiedział, że do stocku już nie wrócę. Miał w pełni rację. Nie zamierzam i nie widzę takiego sensu ani potrzeby.
_________________ Mam Made in Japan za parę papierów, kilka bajerów - by zginać frajerów
pięknie wszystko zrobione i opisane ,jestem ciekaw ile na hamowni pokaże ... z zakupem tego kompa to jak trafić szóstkę w totka
To prawda, ale gdyby ktoś chciał, znajdzie się jeden Osobiście uważam, że to najlepszy mod do stockowego motoru, u mnie zdecydowanie poprawił przebieg momentu obrotowego, plus dał 10Nm i chyba 2 kuca, mam na to "papiery"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników