PRELUDE3
http://prelude3web.com.pl/forum/

Mój Youngtimer :)
http://prelude3web.com.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=124
Strona 7 z 8

Autor:  Mugen [ 08 lut 2014, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Fajny grat Piter. Ja zaopatrzyłem swoją P3g w N grupowe Bilsteiny od gipsa. wiążę z nimi spore nadzieje. Serwisując kilka aut z B6 słyszę same pozytywy właścicieli na ich temat. Czekam na relację :)

Autor:  Piter [ 08 lut 2014, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Na razie przejechałem ze 200km i cieszę się jak dziecko ;) Zobaczymy jak będzie dalej :D

Autor:  Freze [ 13 lut 2014, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Super Piter !, to są z CA4?

Autor:  Piter [ 13 lut 2014, 12:41 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

CA5. Ale to chyba bez różnicy.

Autor:  Freze [ 13 lut 2014, 13:03 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Tak to samo :P, dzięki za info kiedyś może kupie jak będzie mnie stać :)

Autor:  Piter [ 15 lut 2014, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Zauważyłem pewną zmianę. Wraz ze wzrostem temperatur Bilstein stał się nieco bardziej komfortowy. ;)

Autor:  Freze [ 15 lut 2014, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Niezle ;)

Autor:  Woydi [ 26 lut 2014, 0:18 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Gratuluję wytrwałości, no i klimatyzacji - to chyba modyfikacja, za którą można oddać 70% elektryki w aucie ;)

Autor:  Piter [ 26 lut 2014, 0:35 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Woydi napisał(a):
Gratuluję wytrwałości, no i klimatyzacji - to chyba modyfikacja, za którą można oddać 70% elektryki w aucie ;)

coś w tym jest... bo w sumie teraz nawet okna mogą być na korbki i tak się ich często nie otwiera ;) Klima faktycznie jest dodatkiem, z którego jestem bardzo zadowolony. Już wręcz nie mogę się doczekać na cieplejsze dni, bo w zeszłym roku po założeniu i uruchomieniu dość szybko zrobiło się chłodno i nie mogłem w pełni docenić jej walorów. W sumie w zimie też się przydaje... Nie wyobrażam sobie żadnego (kolejnego) samochodu bez klimatyzacji.

Autor:  Piter [ 09 mar 2014, 22:48 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Hamownia - 5.03.2014

W końcu udało mi się wybrać na hamownię - tym razem wybór padł na ECU Performance. Chciałem zobaczyć jaką auto ma moc zarówno na benzynie jak i na sekwencji po strojeniu.

Niestety, wyniki nie do końca spełniły moje oczekiwania. :)

Obrazek

Powyższy wykres ilustruje trzy pomiary. Skupimy się na razie na tym co wyszło nie po mojej myśli - czyli tzw. RUN 1. Pomiar był robiony na benzynie. Wynik jest piękny. 137,4KM i 171,5Nm. Totalna seria.

No i właśnie tu jest problem, bo gdyby ten samochód miał założony w tej chwili fabryczny ECU PJ5 byłbym przeszczęśliwy, ale niestety siedzi tam PH3, z którym auto Preludolca złapało 153KM... dlatego jestem rozczarowany. Wiem, że Grzesiek miał nieco lepszy wydech niż ja mam w tej chwili i nie spodziewałem się przekroczenia 150KM, ale cicho liczyłem na jakieś 142-143...

Po wykresie widać, że jest zdrowy. Krzywa przebiegu momentu/mocy jasno obrazuje moje subiektywne odczucia w tym, że auto z PH3 jeździ lepiej i płynniej niż z seryjnym ECU. Nie przekłada się to jednak ani na konie ani na moment. Przy wcześniejszych pomiarach u Grabowskiego i Chojnackiego auto miało po 134-135KM przy seryjnym ECU, tak więc wzrost po PH3 o raptem 3KM nie cieszy.

Czyżby silnik był w tak złym stanie? Nie sądzę, zresztą raczej dałoby się to zaoobserwować na wykresie. Przyczyn może być wiele... począwszy od przeciętnego paliwa (choć 98 oktanów), po jakiś niuans w osprzęcie, przez być może niedomagającą pompę paliwa po faktyczny problem z silnikiem. Jedno co, to na pewno obecny wydech jest za mały i dławi w tej chwili to auto, ale raczej nie zabrałby aż tak dużo. Nie wiem, nie mam pomysłu, sprawdzi się i dojdziemy dlaczego jest tak słabo.

Teraz przejdźmy do tego co cieszy, czyli przebiegi RUN2 i RUN3 ;)

Oba te przebiegi były przeprowadzone na gazie :!: Wyniki 134KM i 165,4Nm oraz 136,4KM i 165,4Nm. Niech więc teraz ktoś się odważy powiedzieć, że auto na gazie jest mulaste i słabe. Jasne. Jak są słabe instalacje zakładane przez pseudogazowników za pół darmo na losowo dobranych częściach to tak się właśnie dzieje. Jednak wysokiej klasy sekwencja dobrana do auta, zakładana przez kogoś kto ma pojęcie po porządnym strojeniu jak widać potrafi zrównać się mocą z osiągami na benzynie. Podejrzewam, że jakby powtórzyć strojenie z sondą szerokopasmową byłoby nawet lepiej. Albo i nie.

Różnica między drugim, a trzecim pomiarem jest taka, że pomiar trzeci był robiony przy standardowym ustawieniu zapłonu, a pomiar drugi miał zapłon przyspieszony maksymalnie na ile pozwalał aparat. Stąd ten wzrost o 2,4KM różnicy i jednocześnie nieco gorszy przebieg pomiaru z załamkami.

Tak czy siak można powiedzieć, że sekwencja zdała kolejny egzamin. ECU PH3 nie, ale do tego też się kiedyś dojdzie.

Autor:  Woydi [ 15 mar 2014, 1:18 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Ja bym się cieszył jak dziecko, a nie szukał polepszenia.
Silnik powoli dobija do 30-tki - w tym wieku, niektórzy sportowcy robią się za starzy na swoje życiówki.
Tutaj, nie było żadnego remontu, żadnej ingerencji - słowem zajebisty wynik, fajne ustawienie sekwencji i oby tak dalej.

Autor:  Glina [ 15 mar 2014, 9:49 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

A może winę tu ma 98PB ? Bod jakie paliwo zrobiono B20a1 , 98 czy 95 ?

Autor:  Piter [ 15 mar 2014, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Już seryjnie ECU od B20A1 ma mapy paliwa pod min 97 oktanów (jak B20A7 przedlift). ECU od PH3 ma mapy pod japońskie paliwo, które ma ich ponoć jeszcze więcej. Niemniej jednak same oktany nie jadą.

Swoją drogą trochę żałuję, że nie da się prosto wrócić do ECU PJ5, wtedy zrobiłbym analogiczny pomiar i porównał. Byłoby wiadomo czy coś to ECU dało, a także pokazałoby to czy coś się zmieniło przez 80 tysięcy kilometrów.

Dawne pomiary, które kiedyś robiłem były robione przy około 130-140 tysiącach przebiegu, potem przy 180 tysiącach. Zmiany nie było żadnej, samochód trzymał moc bliską serii.

Teraz jest 206 tysięcy i inne ECU, które dało moc i parametry seryjne. Z drugiej strony jest to to samo ECU, które w innym samochodzie na innej hamowni uzyskało inny, znacznie lepszy wynik.

Może po prostu to moje B20A1 jest zamulone jak Drajwer kiedyś stwierdził i po prostu tak ma ;) Ja się nie zamierzam tym martwić, przyjrzę się silnikowi, ale nie będę walczył o dodatkowe +5 czy +10 koni za wszelką cenę.

Autor:  czarekprelude [ 15 mar 2014, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Tak czy inaczej, wyniki są super, autko utrzymane w mega stanie, ogromny plus za mody:) Ale naprawdę wielki podziw wzbudza rewelacyjnie prowadzona galeria i opisy wszelkich modyfikacji. Tutaj pokłony w strone Pitera:)

Autor:  williams [ 15 mar 2014, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Mój Youngtimer :)

Wzorowy temat, tak jak wzorowa machineria.

Strona 7 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/