Oto moja rodzinna CRVka którą posiadam od 2015 r.
ROK: 2002
MODEL: CRV II przedlift
SILNIK: K20a4 150KM, zagazowany w 2015 BRC (śr. spalanie 12l LPG)
PRZEBIEG: 10.2017 r. 223000 km, 11.2019 r. 263000 km.
UKŁAD DOLOTOWY: wkładka K&N
UKŁAD WYDECHOWY: seria
ELEKTRONIKA: SERIA
UKŁAD NAPĘDOWY: MANUAL, tył dołączany automatycznie (wymieniony olej w skrzyni i tylnym moście)
ZAWIESZENIE: seria, tył podniesiony 47mm przód 28mm tulejami poliamidowymi PA
UKŁAD HAMULCOWY: Seria po całkowitej regeneracji (wymiana cylinderków ,uszczelek , piaskowanie ,malowanie proszkowe,wymiana płynu hamulcowego), Tarcze klocki ATE.
ŚRODEK: Welurowo-"skórzane" siedzenia, wygłuszenie drzwi i podłogi, dywaniki gumowe na zimę,
CAR-AUDIO: VORDON HT-869V2 plus kamera cofania, głośniki seria
WYPOSAŻENIE DODATKOWE: Hak,przyciemniane szyby (boczne progi stopnie leżą do zamontowania)
KOŁA: ZIMA 15" HONDA LATO 16" 4MAD


W 2015 r. zdecydowałem się zakupić auto do codziennej jazdy, Auto proste, wielofunkcyjne, niezawodne oczywiście Honda. Najpierw myślałem o CRV I gen, auto jednak ma za nisko tylną kanapę, jak dla mnie mało wygodna. Zdecydowałem się na CRV II. Auto przestronne, wielofunkcyjne, mało awaryjne, proste. Okazało się dobrym wyborem zwłaszcza że niedawno zostałem tatą. Spacerówka mieści się bez składania do bagażnika

Ok,autko fajne ,może tak wiecej fotek w plenerze.No i popraw ten ,,bagażnik''...... pleas

Nigga please...

Od ostatniego wpisu zmienił się przebieg auta i wskoczyło już 260 tys. Jakiś czas temu zrobiłem mała konserwacje podwozia. Szlifierka- preparat Rstop na rdzę- podkład epoksydowy- mazidło Boll. Odkręcane wyły wózki przód i tył. Zamontowane zostały też stopnie. Amortyzatory wymienione z przodu na KYB. Wszystkie elementy gumowe zawieszenia które nosiły jakiekolwiek ślady zużycia zostały wymienione. Przeguby dostały też nowy smar,stary po kilkunastu latach jak masło.
Plany na wiosnę to:
Wyciszyć dach.
wymiana uszczelki miski olejowej i zaworu vtec

Miałem taką kupić 4 lata temu, też czarnego ale wybór padł na accorda VII kombi.
Po co podnosiłeś zawias? Przecież to nie jest terenówka... I tak się słabo prowadzi przy większych prędkościach w porównaniu z konkurencją więc podniesienie zawieszenia raczej tego nie poprawi. No chyba, że mało śmigasz w trasach a częściej po nierównościach to jest to uzasadnione.
Jak wygląda bagażnik po założeniu gazu? Zostało go coś? Dlatego pod tym względem lepiej spisują się nowsze generacje. Koło zapasowe pod podłoga daje możliwość wsadzenia butli bez zmniejszania pojemności bagażnika.

W większości CRVII tył siedzi jakoś dziwnie i wymiana spręzyn na nowe nie pomaga. Czasami pojade w teren pozałączać tył . Zabieg czysto wizualny. Chociaż nie wyobrażamsobie innego auta z małymi dziećmi jak suv. Wkładanie i wyciąganie dzieci w nosidełku czy do fotelika nie sprawia problemu Co do prowadzenia to prowadzi się jak większość suvów tej klasy i z tych lat produkcji. Drajwer jest wnęka w podłodze na koło zapasowe mimo że koło jest na drzwiach. Czy na japonie czy na europe wszędzie ta sama płyta podłogowa jest.
Budowa trwa i CRVka musi jeszcze ze mną kilka lat wytrzymać

No z tą niską dupą to faktycznie dziwnie to wygląda. Lepiej wygląda z podniesioną. A podwyższony SUV jest bardziej rasowy więc chyba dobrze zrobiłeś.
O wygodzie przewożenia dziecka w nosidełku i wózka w bagażniku mi nie mów. Jeżdżę Foresterem i nie zdarzyło mi się jeszcze upychać małej do accorda. Ale jak bym musiał to i do preludy bym ją wpakował.
Nie wiedziałem o tej wnęce w podłodze. To chyba tylko I gen CRV tego nie ma bo tam butle widziałem w bagażniku.
Reasumując - CRV w każdej generacji to świetne, funkcjonalne, wielozadaniowe i tanie w utrzymaniu auto. Sam jak się pozbędę Forestera to myślę nad CRV, opcjonalnie lexusem RX. Powodzenia w użytkowaniu!