Ja zostawiam acco pod domem i jadę prelą. Nika mnie zmotywowała. Parę godzin się przemęczymy. Tak więc RaZieL nie marudź tylko myj prele i wpadaj. Masz 2 tygodnie.

Namówił

Ja na pierwszym zlocie byłem z dziurami w progach i pogniecioną maską, ale ważne, że Pralką.
Myślę, że to i tak spoko, bo np taki MłodyRychu był Escortem... to bym obciach

ja będę Peugeotem teraz a na pierwszych zlotach byłem BMW i Prelą 2g z odpadającymi drzwiami, błotnikami i innymi elementami

Panie i Panowie.
Ogłoszenie parafialne odnośnie posiłków.
Przypominam, że wycieczki w piątek i sobotę są zaplanowane na ok 7-8h więc na obiady na pewno się zatrzymały. W piątek w knajpie Ochodzita a w sobotę na zaporze
Będziemy wracać ok 18 więc weźcie pod uwagę taki scenariusz przy decydowania się na posiłki
Oczywiście wieczorem będziemy grillowac więc myślę że z głodu nie poumieramy

Ps. Tutek... escortem z ponitowaną podłogą bo Prela wtedy była rozgrzebana

A czy to istotne w jakim stanie Prela?Ważne,żeby technicznie była sprawna i dowiozła nas do celu w całości.Nasze auta do najmłodszych nie należą,więc mają prawo być kosmetycznie wybrakowane My również mamy w swoich Preluniach sporo to poprawek...Sam RaZieL zatem nie będziesz

No i o to chodzi Miód na me serce, miód !

Ulżyło Przed wyjazdem tylko zarzucę zestaw naprawczy do przednich hamulców i Prela będzie gotowa

My będziemy sie prezentować tak jak widać..oczywiście przy przyciemnionym "słońcu" Wcale to nie wyglada tak jak wygląda..Mamy sporo rzeczy do zrobiebia,ale silniki zdrowe...tak więc będziemy na pewno..

Za 10 dni sie widzimy !!!!

No i taki entuzjazm mi się podoba.


Słuchajcie, to jak robimy z posiłkami? Obiadokolacja dla chętnych czy w ogóle rezygnujemy i jemy na mieście?
Chodzi o sugestię mlodegorycha, który twierdzi, że podczas wycieczek i tak będziemy zajeżdżać na szamę a po powrocie ogarnie się grilla.

Darek, ja uważam, że trzeba zrobić tak jak zasugerował Rychu. Szama na wycieczce a potem wspólny grill czy ognisko i najważniejsze, czyli integracja

Najważniejsze,żeby nawadniac sie...pokarmy nie sa najważniejsze...Drajwer rezygnujemy z obiadokolacji...co bedzie to bedzie..albo zjemy albo nie...byle by nawodnic organizm...❤❤❤

My również rezygnujemy z jedzenia

Skrzynia przestała redukować Chyba jednak się zanosi na przyjazd acco.