Też chciałem o to samo zapytać ale widzę, że chyba będę musiał sam lecieć... widzisz Darek, klimę wyjąłeś a teraz by była jak znalazł .

Ja ruszam dopiero koło 12-13.00, po procesji .

Czemu tak późno? Szkoda dnia. Chyba, że sam z procesją idziesz.

Klimy nie wyjąłem. Tylko jeszcze nie uruchomiłem. Graty zza wielkiej wody się kończą.

No nie mów, że zamierzasz mieć pierwszą w PL p3g z h22 i klimą pod maską... no, no , chyba będzie pite tak patrzę .

Co mogę powiedzieć, WOY słynie z uszczypliwości nie tylko tu :p Mi wystarcza i chciałbym tą konfigurację zachować Dlatego nie będzie elektrycznych lusterek i szyb, a felgi mają 14”
My też około 500 km, ruszamy z Włocławka i prosto na autostradę.

EDIT:
Patrzyłem od Bydgoszczy, jednak niecałe 400 km

Czy chcecie aby zabrać jakiś sprzęt typu żelazka, czajniki? Nie wiem co jest w ośrodku a mam blisko i będą sam więc żaden problem.
W czwartek sklepy będą nieczynne. Nakupić kiełbas, piwa, wody tak żebyśmy spokojnie posiedzieli czy każdy załatwia we własnym zakresie? Zdaję sobie sprawę że jeśli jedziecie z daleka to wszystko się zagrzeje lub nawet zepsuje dlatego pytam.

Kuchnia jest więc luz. Czajnik możesz wziąć. Będzie na zupki chińskie

My mamy mega problem z pociągami ale co tam jak wszystko idzie na opak byłoby za słodko.Nawet jak wylądujemy nad ranem to damy radę gdzies się zadekować w Bielsko-Białej.Prosiłabym tylko kogo z wolnym miejscem o zabranie fotelika,bo inaczej z mładą nigdzie się nie ruszymy.Do zobaczenia na miejscu.W razie czego Darek będę pod telefonem i w kontakcie z Tobą. Bezpiecznej podróży ludziki

Zazdroszczę Wam, niestety my nie możemy uczestniczyć ale jakby co, gdyby ktoś jechał przez Wrocław, to zapraszam na kawę lub coś zimnego, odpocząć też gdzie jest 501 220 451

To tylko żarty, żeby nie było

Takie rzeczy też jak wiesz potrafię docenić

Spokojnie, też mam poczucie humoru, niepijący piwożłopie
Pojaw się wreszcie na jakimś zlocie

Wielbłąd to ja też nie jestem
U mnie to jak nie urok to sra... i zawsze nie po drodze ale może kiedyś w końcu się uda

I za to trzymam kciuki

Dzięki za troskę o tych z daleka,ale już (bynajmniej my) ogarnęliśmy sobie lodóweczkę na drogę...Jedyne co dojedzie ciepłe to silniki i alkohol

Spakowani???Wątroby gotowe??Auta zatankowane??