Cześć.
Zgodnie z obietnicą zakładam nowy uporządkowany temat dotyczący najbliższego zlotu.
Dzięki koledze
mlodyrychu mamy fajną miejscówkę i ciekawe atrakcje. A teraz konkrety.
Termin zlotu:
31.05.2018 - 03.06.2018 (czwartek - niedziela). Pierwszy dzień to Boże Ciało więc uważajcie na procesje po drodze.
Miejsce zlotu:
Ośrodek Wypoczynkowy TRESNA, ul. Słoneczna 1, 34-311 Tresna (
http://www.tresna.pl )
Cena: za cały ośrodek za dobę płacimy 1.800 zł, co daje 72 zł za osobę za noc. Do tego doliczamy 2 zł opłaty klimatycznej. Wychodzi więc
74 zł za noc czyli 222 zł za osobę za cały zlot. Nie ma opcji przyjazdu na jedną czy dwie noce, chyba, że znajdziecie kogoś na wymianę na pozostałe noclegi. Płacimy 1.800 zł niezależnie czy nocować będzie 5 czy 25 osób.
Bierzemy cały ośrodek, który liczy sobie maksymalnie 25 miejsc. Kto pierwszy ten lepszy. Jak ktoś się nie załapie a bardzo będzie chciał przyjechać to najwyżej poszukamy noclegów w pobliżu. I to jest minus. Plusem jest to, że w ośrodku nie będzie nikogo poza nami co stworzy klimatyczny kameralny nastrój i pozwoli nam się odseparować od reszty Świata.
Szczegóły dotyczące ośrodka / pokoi:
Ośrodek do 25 miejsc noclegowych, 8 pokoi:
1.pokój rodzinny - złożony z dwóch pokoi w jednym łóżko małżeńskie w
drugim pokoju dwa pojedyńcze łóżka, łazienka, balkon z widokiem na
jezioro
2. pokój rodzinny zożony z dwóch pokoi w jednym łóżko małżeńskie w
drugim dwa pojedyńcze łóżka oraz sofa, łazienka, balkon z widokiem na
ogród
te dwa pokoje położone na drugim piętrze
3. trzy pokoje - w każdym trzy pojedyńcze łóżka , łazienka
4. we wspólnym korytarzu - pokój trzyosobowy z łazienką oraz pokój
dwuosobowy z łazienką i balkonem
Te pięć pokoi położone na I piętrze, obok na korytarzu - kącik
kuchenny ( lodówka, czajnik, mikrofalówka, zestaw naczyń)
5. Pokój dwuosobowy z łazienką, położony na wysokim parterze.
To jest cytat z maila od właścicielki. Mi wychodzi, że miejsca jest na 24 osoby. Wydaje mi się jednak, że pokój nr 2 - rodzinny z widokiem na ogród ma meisjca na 5 osób bo jest sofa. Dopytam o to.
Na terenie ośrodka parking, zadaszone miejsce do biesiadowania oraz
boisko do piłki.
Możliwość wykupienia posiłków po wcześniejszej rezerwacji.
Konsumpcja w formie kateringu na życzenie klienta:
- śniadanie w formie szwedzkiego stołu - 18,00 zł./ 1 osoba
- obiad lub obiadokolacja - 26,00 zl./ 1 osoba
Godziny posiłków ustalamy sami.
Dajcie więc proszę znać jak będziecie się wpisywać na listę czy bierzecie sam nocleg czy z posiłkami. Można wziąć same śniadania, same obiadokolacje lub oba posiłki. Polecam pełne wyżywienie. Taniej na mieście nie zjemy i nie będziemy się musieli martwić o pełne żołądki. Ale na nic nie namawiam. Zresztą nie trzeba się od razu deklarować. Dajcie znać na tydzień przed zlotem czy chcecie jedzenie czy nie.
Do 10 kwietnia muszę wpłacić
zaliczkę w kwocie 1.800 zł. Dlatego każdy kto się zdecyduje niech wpłaci na moje konto
33% kwoty jaka mu wyjdzie z wyliczenia kosztów noclegów
do 09 kwietnia.
Ponieważ ja i tak muszę zapłacić za całość niezależnie od liczby osób, które przyjadą to
prośba o dopłatę do pełnej kwoty do 07 maja (poniedziałek).
Dane do przelewu:
Bank mBank:
87 1140 2004 0000 3802 7019 9956Dariusz Ludwiszewski, ul. Czecha 25, 05-400 Otwock
Prośba o przesłanie na PW imion i nazwisk oraz deklarację co do posiłków. Z posiłkami możecie się wstrzymać powiedzmy do tego 07 maja. Podajcie mi też swój numer kontaktowy.
Jeśli ktoś obawia się, że nie przyjedzie to niech już teraz pisze. Będziemy szukać kogoś na zastępstwo.
Mlodyrychu nie tylko ogarnął ośrodek ale i wpadł na pomysł wycieczek krajoznawczych. Oto co wymyśli i napisał:
Panie i Panowie .. a także Panewki (bo i te mogą brać udział )
Skoro ośrodek jest już zaklepany, to jako że znam trochę okolicę, chciałbym aby ten zlot był zlotem troszeczkę innym niż każdy
Chodzi mi generalnie o to, aby oprócz wieczornego lania gorzoły do ryja był też czas na integrację w inny sposób.
Wiem, że przejazd w kolumnie niektórym podobał się bardzo, a więc, żeby nie zamulać w ośrodku chlejąc od rana, pozwoliłem sobie zorganizować dwie wycieczki. Przewiduję, że piątek i sobota będą odpowiednimi dniami na takie wojaże, bo przypuszczam że zanim wszyscy się w czwartek dokulamy to trochę minie
Piątek: trasa ~120km
Wstajemy, ogarniamy śniadanie, pakujemy się do wozów i ruszamy.
1- ośrodek
2- Szczyrk i wjazd kolejką linową na szczyt Skrzycznego. Tam chwila relaksu, kto nie będzie prowadził to jakieś piwerko i wspólne fotki. Koszt wjazdu i zjazdu kolejką to ~25zł (ten punkt jest oczywiście zależny od pogody)
3 - Biały Krzyż - kręty odcinek trasy ze Szczyrku do Wisły ... bardzo fajne miejsce żeby się trochę wyżyć za kółkiem ... będziemy podjeżdżać, więc prędkości nie będą zbyt duże, ale już teraz proszę Was o zachowanie ostrożności.
4 - Skocznia narciarska Wisła Malinka - kto ogląda skoki, ten zna ten obiekt. Myślę, że kilkanaście minut na pocykanie fajnych fotek i dalej w drogę.
5 - Kubalonka - kolejny odcinek specjalny - część Rajdu Wisły znowu pod górę, znowu kręto i ciasno
6 - Ochodzita - JEDZENIE !!! po sporej ilości wrażeń, czas na sporą ilość kalorii Ochodzita to knajpa w Koniakowie, niedaleko muzeum (kto chce, może zajrzeć). Knajpa położona jest prawie na szczycie góry z której rozpościera się piękny widok na Słowację http://www.ochodzita.com.pl
7 -Powrót przez Milówkę i Węgierską Górkę (niektórzy pewnie poczują sentyment związany z Żabnicą) do ośrodka w Tresnej i jakieś ognicho czy grill
Sobota: trasa ~50km
Tak jak w piątek - wstajemy, ogarniamy śniadanie, pakujemy się do wozów i jedziemy
1- ośrodek
2- Muzeum Browaru Żywiec - znowu, kto może, ten pije na miejscu, kto nie może, zabiera flaszeczkę ze sobą
3- Góra Żar - elektrownia wodna - przejazd fajną, krętą, wysoko położoną drogą w górach na szczyt Góry Żar. Tam ponapawamy się widokami i porobimy fotki. Dla zgłodniałych po piwie będzie możliwość zjedzenia obiadu.
4- Zapora w Tresnej - widoczek, knajpka, zdjęcia itp
BONUS - DLA ŻĄDNYCH WRAŻEŃ I LUBIĄCYCH KRĘTE GÓRSKIE DROGI:
W któryś dzień możemy przejechać się przez "Przegibek" - bardzo szybka, kręta i niebezpieczna droga prowadząca z Międzybrodzia do Bielska. Nie ma tam nic oprócz drogi, więc zwiedzać nie ma czego Kwestia tylko przejechać się i poczuć adrenalinę
Trasa biegnie przez szczyt góry, a więc najpierw wspinaczka a potem zjazd w dół.
Ostrzegam - wymagane są bardzo dobre hamulce.
1 - nasz ośrodek, 2- początek trasy, 3- koniec trasy.
Poniżej screeny enjoy
Proszę o ewentualne sugestie, no i o informację czy piszecie się na takie wycieczki, w zasadzie całodniowe
Jeżeli robimy wycieczki to tutaj pojawia się KWESTIA WYŻYWIENIA, bo jeżeli nie będzie Nas cały dzień to myślę, że nie ma sensu brania obiadów w ośrodku.
download/file.php?mode=view&id=1789download/file.php?mode=view&id=1788download/file.php?mode=view&id=1787