Wiesz co, mnie ogólnie to niezbyt obchodzi to co ktoś mowił ale sprowadzałem kilka lat temu civica z włoch, nie pamiętam już kodu, Ale na dachu i lotce był na 100% oryginalny lakier pokryty warstwą klaru, W civicach 5 generacji tylko kolor biały był bez klaru, cała reszta była "clearcoat" w tym też właśnie ten czerwony. I ten własnie oto lakier pod warstwą klaru wypłowiał, i nie jestem tutaj odosobnionym przypadkiem, nie wiem jak to się dzieje że ten kolor pod klarem płowieje, ale to jest faktem... być może to jakaś ANOMALIA.. Na zdjęciach tego nie widać bo po wypolerowaniu już się tak to nie rzucało w oczy ale co bym nie zrobił lakier pod klarem był wypłowiały, wiem że lakier czerwony płowieje, a gdy jest pomalowany klarem to nie, ale mój civic i dziesiątki innych są dowodem na to iż producent najwyraźniej popełnił jakiś błąd.



https://picasaweb.google.com/1004199811 ... Lipca2012# Jedyna opcja jaka jest możliwa że mam wypłowiały lakier pod klarem według was jest taka:

1. Ktoś kupił civica w salonie czerwonego pokrytego klarem, nie płowiał.
2. Ktoś stwierdził że niepłowiejący czerwony jest taki jakiś nijaki i postanowił zedrzeć lakier do gołej blachy, na nowo połorzyć podkład i pomalować akrylem.
3. Po jakimś czasie ktoś postanowił utrwalić ten wypłowiały czerwony lakierem bezbarwnym oczywiście uważając żeby czasem powłoka lakiernicza była jak fabryczna żebym sie czasem nie zorientował. I taki schemat postępowania był powielany w innych civicach.





http://www.honda.gda.pl/smf/index.php?topic=29352.0 Tutaj jest o lakierach występujących w civicach 5 gen. Każdy kolor oprócz frost white jest pokryty klarem wiec nie tylko dawali klar na metaliki. Ja rozumie że jesteście tutaj wszyscy specjalistami, że jesteście nieomylni ale ja też niechce nikogo wprowadzać w błąd a tym bardziej nie chce sie z kogoś śmiać.

zwykła szyba bez filtra przepuszcza promieniowanie UVA z tego też powodu potrafi wypłowieć tapicerka samochodowa, lub podróba alcantary, która na takie promieniowanie nie jest odporna, jeśli faktycznie podobnie jest z klarem to wynikać z tego może, że klar klarowi nie jest równy i jeden będzie posiadał jakiś odpowiedni składnik, które płowieniu będą przeciwdziałać a drugie już nie, może z nowymi klarami nie ma już tego problemu, na pewno należy się wgłębić w specyfikę takiej chemii, swoją drogą patrząc na zeszłoroczny kalendarz i auto Cegiełki można odnieść wrażenie, że jego auto, które jak wiemy jest pokryte klarem też wygląda na różowe, ale może to tylko przekłamanie światła, aparatu lub druku...

ZnaFcy, czy tu nie ma klaru na masce? Ona się świeci jak psu jajca.... I to jest fabryczny lakier !



Tak wygląda też dach, tylna klapa i pasek tylnego zderzaka.
I tak sie dzieje w każdym czerwonym V Genie Prelude w tym kolorze, i z każdą Civic VI Gen w tym kolorze !
Wada z fabryki w tym kolorze i tyle.
Koleżanka która jeździ V Genem w tym kolorze ma o wieeele gorzej, a kolega z CvC także. Foty jeszcze zrobię jak ktoś tu jeszcze nie odkrył ameryki.

Eee, to na pewno Photoshop a ponadto opłaciłeś sowicie Uaz'a, żeby to potwierdził
Nikt i tak w to nie uwierzy

Nie chcę tu wchodzić w dyskusję czy tak jest czy nie.

Chcę jedynie nadmienić, że nie ma opcji, żeby po zdjęciu poznać czy na lakierze jest klar czy nie. To że się lakier błyszczy to o niczym nie świadczy. Braciak ma Civica VI w tym kolorze i po lekkiej polerce też świeci się jak psu jajca - dokładnie jak ta prela na zdjęciu. I dokładnie jak ta Prela na zdjęciu jest miejscami różowy. Oczywiście klaru na lakierze nie ma.

Matt ... czy Ty w ogóle wiesz co to jest klar ??

Bo jeśli dla Ciebie klar to jedynie to, że samochód się świeci, to w takim razie ja mam oryginalny frost white klar hahaha

Widzę źle spasowany zderzak. Auto miało kolizję? Może lakiernik zapomniał dać klaru?

żaden problem sprawdzić czy to klar czy nie. bierz papier ścierny w rękę i przeleć fragment, zobaczysz czy będzie czerwony pył czy bezbarwny

Gdyby ktoś tak u mnie lakier sprawdzał to bym mu giry z dupy powyrywał

Maska i tak do malowania

papierem 2000 i będzie dobrze

Totalnie
A jesli nawet coś zmatowieje, to każda pasta po tej gradacji sobie poradzi

Nie , nie wiem.

Maci racje, z wszystkim co pisaliście, nie wiem skąd mi się to wszystko wzięło.
Sorry za offtop.
Pozdrawiam.

pozdrawiamy

Pozwólcie że się wypowiem.

Stanąłem ostatnio przed tematem remontu nadkoli które jak to w preludzie V wygryzają korniki. W planie oczywiście była też polerka całego nadwozia bo zrobiło się po prostu nierównomiernie różowe - Wyblakłe pola na masce, wręcz różowy dach. Po próbie polerki załamały mi się ramiona cóż - przepolerowałem sobie klar. Po kilku chwilach googlowania wszystko było jasne (tak też trafiłem na ten topic). TEN TYP TAK MA! Akrylowy lakier R81 Milano Red płowieje pod warstwą bezbarwną, oczywiście aby nie pozostawać gołosłownym mam fotki zaraz po zakupie auta w listopadzie: pięknie widać wypłowiałe miejsca.

oraz po ingerencji PAPIEREM wodnym 600 myśle że to foto udowodni niedowiarkom obecność lakieru bezbarwnego. Koło wtorku wrzuce foto z bliska na lakier po szlifowaniu np na masce...

Jedynym sposobem na ten lakier przy tak głębokim wypłowieniu jest pomalowanie na nowo... ale już jaki baza + bezbarwny.