Zastanawiam się nad wlaniem ceramizera do oleju przy zbliżającej się jego wymianie. Stosował ktoś może? Jakie ma zalety i ewentualne wady.
Na Youtubie był filmik z ceramizerem i cifem, ale to może być zawsze chwyt marketingowy

ja zastosowalem w a3 i nie dalo zupelnie nic zmarnowane PLNy

A co miało dać? Słyszałem, że ma chronić.
Padł Ci ten silnik?

Ja wlałem a panewki i tak mi umarły

Jeżeli nawet coś to ustrojstwo daje to jego działanie jest raczej kosmetyczne. Kasę przeznaczoną na ten ceramizer drugim razem przeznaczyłbym na wlanie lepszego oleju, choć na tym też staram się nie oszczędzać.

silnik był juz padnięty, nie miał już kompresji bo bylo ok 8bar na kazdym garze.
Postanowiłem zrobić remont i silnik od remontu hulał jak ta lala ja zrobilem 60tys, Spajk potem dokoptował 40tys, teraz jest w posiadaniu jakiegos kumpla od Spajka.

Chodzi mi o to, że nie zauważyłem kompletnie nic po jego użyciu wtedy reklamowali to jako "środek do regeneracji silnika"

ja w Ksiezniczce wlałem strzykawkę tego ceramizera i spadł delikatnie pobor oleju, oczywiscie po wlaniu docierałem jak w instrukcji i nie przekraczałem 2500 obr przez jakis czas, potem pałowałem ją do końca smierci budy i silnik nawet nie pierdnał a jak na A3 i gaźniory to chodził jak petarda.... moze to mit ale cos wtym jest tak jak w nano woskach... ceramizer napewno nie uleczy padnietych panewek ale napewno troche spowolni zuzycie.... co do olejów to ostatnio duzo słyszałem dobrych opinii o liqui moli z dwusiarczkiem molibdenu... przy nastepnej wymianie civa tym nakarmie, podobno jest rewelacyjny a cena jak motula....

liqui moli jest do bani. Kolega wlal ten olej do 3 samochodów z czego najstarszy miał 12lat i około 160000km przebiegu. Dwa silniki już padły średnio po 2tygodniach.
A stosował ktoś modyfikator plus? Markohonowi to dużo pomogło i była znaczną różnica w poborze oleju.

to ma sens jak silnik jest na prawdę w kondycji bardzo zbliżonej do seryjnej albo i lepszej to może coś w stylu "lepiej zapobiegać niż leczyć " mogło by tu pasować bo na pewno coś tam pomaga jak silnik rzeczywiście na ma wad o których często nawet nie wemy dopóki nie staniemy w miejscu...
Ceramizer czyli coś jak modyfikator plus, może zadziałać w sumie, testy wykazały że działa ale tak na prawdę mogli zapłacić tvn turbo żeby Ci i tak rekomendowali ich produkt jako skuteczny tym czasem może być on zupełnie neutralny czyli nieszkodliwy/niezauważalny dla silnika więc i reklamacji nie będzie ani do nich ani do tvn'u hehe gruba kasa poszła pod stołem może ;P

Właśnie się tego obawiam. Nie jest to do zbadania w domowych warunkach.

Mój silnik oleju nie wpierdziela. Chodzi mi po prostu o lepszą ochronę i żeby dłużej mi posłużył

jak miałem galanta EA (przypadłość galantów - cykające popychacze) użyłem ceramizera i sykanie ustało na jakieś 15000 km, poza tym żadnych zmian nie odnotowałem, ale o to mi chodziło. Jestem jednak przeciwnikiem wlewania różnych cudów, których nie oferują producenci aut

Tyle, że producentom nie zależy na tym, żeby ich auto przeżyło milijion kilometrów

Poza tym nasze prele to technologiczne dinozaury a ceramizer to już technologia 21 wieku.