Przeglądająć ogłoszenia, zauważyłem na zdjęciu pasy zamontowane w drzwiach. Nie wygląda to na przeróbkę szwagra w stodole, a na coś co wyjechało prosto z fabryki. Ciekawe, czy dostać to gdzieś jeszcze można?

Ile tematów na różnych forach przeglądałem, to tego nie widziałem

Szwagier ma stodołe??
takie wersje wychodziły miałem 2 sztuki takie z rynku USA..

Taki czysty piolaczek z Ciebie a nie rozumiesz o co mu chodzi

Chyba każdy wie, ze fury na rynek USA maja automatyczne pasy. Prelude nie jest wyjątkiem więc nie wiem czemu tu się dziwić.

No ja nie wiedziałem czegoś takiego ;p Fajna sprawa, daleko sięgać nie trzeba po te pasy, co czasem jednak w coupe przeszkadza.

Może by tak w tym temacie wymienić całe wyposażenie, jakie P3G miała? Mnie np. ciekawi co takiego może być w miejscach różnych zaślepek i z czasem, gdy $$$ będzie odpowiednia ilość, pokusiłbym się o 'doposażenie' . Wy, "starzy wyjadacze" na pewno wiecie, ale nowi ludzie "wchodzący" w P3G nie, a na tym forum próżno szukać podobnego tematu

Znalazłem np. dziś jeszcze coś takiego: http://www.ebay.com/itm/88-89-Honda-Pre ... %3APrelude
I było to zamontowane na drzwiach po stronie pasażera.

http://scontent-a.cdninstagram.com/hpho ... 3651_n.mp4

Takie coś wychodziło w 3rd, czy to tylko 'tuning'?

Trudno dostępny bajer, oryginalny -żaden tjuning.

Jedno mnie zastanawia - w acc cb3/7 , w oryginalnym zderzaku nawet jesli nie było w nim zamontowanych halogenów, jest dokładnie narysowane miejsce które należy pod nie wyciąć, oraz są gniazda wkrętów.
Czy w ba4 w przednim zderzaku jest opisane miejsce na montaż pole ?

bumper pole / parking pole. To jest dodatek typowo JDM. Miał go na pewno CA5, BA1 też chyba miało.

Myśle, że na mieście parkując na kopertę i to dosyć ciasną gdzie liczą się centymetry taki bajer jest całkiem przydatny

A dla mnie bumper pole to gadżet, którego nigdy nie rozumiałem 3, 4, a nawet 5 gen też to miały.
Śmieszny pomysł i tyle.
Na szczęście wynaleźli czujniki i kamery cofania i antenek z diodą już nie montują

myślę, że ma sens zwłaszcza dla małych wzrostem Japończyków, poza tym nie każdy posiada idealnie rozwinięty zmysł przestrzeni, czego dowodem są obcierki zderzaków, które bardzo często zdarzają się na parkingach, sam taką posiadam na tylnym cóż jak zwykle winnego brak...

Ja w samym tylko 2014 miałem prelą cztery przycierki zderzakowe (jedna z własnej winy) i mocną wgniotkę błotnika. Razem pięć przygód blacharskich w jednym roku (wszystkie w lato!) w dwudziestoparoletnim aucie. Przebijesz to? Ale trzymając się tematu. Taka antentka w niczym by mi nie pomogła. Równie dobrze można lampy podnieść i wyjdzie na to samo. W legendzie żadnych antenek nie miałem a byłem w stanie zaparkować zarówno przodem jak i tyłem do ściany na odległość poniżej 1 cm.

Nikus, hołd dla konstruktorów a nie dla mnie bo doskonałą widoczność i możliwość wyczucia gabarytów auta zawdzięczamy własnie inżynierom hondy. Kanciasty kształt, muskularna maska, widoczny koniec klapy bagażnika, stosunkowo cienkie słupki i duża powierzchnia szyb. Jest to całkowite przeciwieństwo nowoczesnych aut produkowanych w ostatniej dekadzie. Parkowałem tyłem nową astrą, która nie miała czujników ani kamer cofania. Bojąc się, że uderzę w przeszkodę za mną zatrzymałem auto. Do przeszkody były dwa metry. Strasznie mi się podoba kia sportage jako doskonałe auto na miasto i poza nie (w trasę niekoniecznie) ale widoczność w nim jest taka, że mimo kamer i czujników człowiek totalnie nie jest w stanie wyczuć gabarytów auta. Nasze prele można porównac do opisywanego legenda - widoczność jest doskonała więc gadżet - antenka to dla mnie zbędna zabawka.

No ja tez zauwazyłem ze prela zaparkowac to był pikus, autobusem cofne co do mm.... a roverem sie mecze i ni chuchu nie moge wyczuć gdzie mi się tył konczy... Ale na szczescie mam "bumper rear pole" czyli hak i mam zamiar kamerke zamontowac z wyswietlaczem w lusterku