Dziękuję ślicznie za odpowiedź, zanim będę się już na poważnie rozglądał za autem do kupienia to pewnie trochę czasu minie ale chcę już powoli się dowiadywać rzeczy o nim, także dziękuję! Tego, że to jest głupie pytanie to naprawdę nie rozumiem. Nie znam się (jeszcze!!) na autach zbyt mocno, a co dopiero nie mam wiedzy o poszczególnych modelach. Myślę, że nawet z tematu tytułu można wywnioskować, że nie wiem tych rzeczy więc tym bardziej nie rozumiem skąd taka reakcja na takie pytanie w takim temacie. Domelowi i Acurze dziękuję za odpowiedź!

Ja osobiście nie oddawał bym mojej preludy do pierwszego lepszego mechanika

Jedni czerpią wiedzę z odpowiedzi na pytania, inni czytając. Ja np czytam, nie pytam. Ale ja to ja. Na szczęście jest forum, na którym możesz czytać i pytać.

Jak w każdym starym aucie, musisz dokładnie sprawdzić kupowany egzemplarz.

Ja jestem zwolennikiem następującej techniki zakupu starego auta:

- nie kupuj najtańszego trupa z ogłoszeń, bo nawet z workiem kasy nie będzie nigdy oryginałem
- zacznij przeglądać niemieckie potrale (stan aut z Niemiec, szczególnie starych jest zwykle dużo lepszy niż w kraju)
- szykuj kwotę rzędu 3-5 tysięcy euro za fajny egzemplarz
- nie ładuj się w 12V (problemy z gaźnikami)
- skup się na poszukiwaniu modelu z silnikiem 16V
- nie przejmuj się delikatną powierzchowną rdzą (każdy egzemplarz ma z tym kłopoty)

j/w + po prostu uwzględnij w kosztach remont blacharski (ogólnie lepiej samemu zrobić remont blacharki i lakier niż przepłacać za auto, które miało go podobno zrobiony i niby wygląda ok przez jakiś czas), co do klimy super sprawa, ale ja bym się nie napinał, lepiej wreszcie zasiąść wreszcie za kółkiem preli niż szukać, i szukać i szukać

ja po moich przygodach szukałbym na wstępie jak najbardziej zdrowej i nie naprawianej wcześniej budy.

Silnik czy inną mechanikę można sobie poprzekładać.

Ale rzeźba z budą jest najgorsza.

Cześć!
Co do wyboru auta - nie doradzę. Ta sztuka którą wrzuciłeś na Facebooku była wystawiona za 7000, co może Ci pomóc w negocjacjach.
Stanu tego auta nie znamy, nie oglądaliśmy, ale pewnie za niedługo będziemy mieć okazję, bo wybieramy się w tamte rejony.
Co do części i mechaników - u nas na placu jest aktualnie 27 prelude, większość na części, część do naprawy, część nasza. Także, graty mamy i chętnie sprzedamy, jeśli chodzi o mechanikę to nie będę nas zachwalać - możesz popytać ludzi, ale tylko tych, którym składaliśmy auta, służymy także radą. Jeśli chcesz to na priv podam namiary na naszego fanpagea.