PRELUDE3
http://prelude3web.com.pl/forum/

Sprężyny
http://prelude3web.com.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=1851
Strona 1 z 1

Autor:  VOLUS [ 07 gru 2013, 0:51 ]
Tytuł:  Sprężyny

Czy ktoś z Was ma na aucie sprężyny firmy Jamex? chodzi czy faktycznie tyle obniżają ile podaje producent i jak sie na nich jeździ? jakie możecie jeszcze polecić?

Autor:  nikolai66 [ 07 gru 2013, 1:50 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

VOLUS napisał(a):
jakie możecie jeszcze polecić?

Zielone hr.

Autor:  VOLUS [ 07 gru 2013, 23:25 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Hmm lukałem na stronę H&R nie mają zielonych,macie jakieś namiary?

Autor:  drajwer [ 08 gru 2013, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Ciężko dostać nowe sprężyny inne niż jamex. Nie słyszałem żeby ktoś na nie narzekał. Nie dorównują HRom ale biją nq głowę eibachy.

Autor:  Domel [ 08 gru 2013, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

http://vogtland.pl/184-vogtland-sprezyny-Honda-Prelude

Autor:  plewis [ 08 gru 2013, 12:28 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

drajwer napisał(a):
biją nq głowę eibachy.

bo kto niby to testował?
ja mam Eibachy i sobie chwale sa bardziej komfortowe od H&R na których jest beton...

Autor:  wasil90 [ 08 gru 2013, 12:59 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Może jak ktoś zakładał Eibachy na seryjne amortyzatory, to narzekał, nie wiem. Wiem, Drajwer, że piszesz to na podstawie swoich doświadczeń z Eibachami, ale ja również mam u siebie Eibachy, założone na twarde amortyzatory i samochód jest bardzo twardy, nie skacze jak piłka, a ja nie mam ani komfortu, ani powodów do narzekań. Jamexy z tego co wiem produkowane są w Polsce. Z nowych sprężyn spokojnie można kupić te, które polecił Domel, czyli vogtlandy. Obniżają trochę mniej, bo chyba 30 mm. Miałem z resztą kupić je do siebie, zanim udało mi się złapać okazyjnie te Eibachy.

Autor:  drajwer [ 08 gru 2013, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Dwa razy jechałem prelą na czarnych eibachach i była porażka. Oba auta dobijały na dołach i przycierały. Po prostu auto się uginało jak na serii. Jedna prela była na seryjnych amorkach, druga na utwardzanych. Auto zachowywało się jak na obciętych sprężynach. To czy ktoś chwali eibachy czy nie zależy od tego po co zakłada takie sprężyny. Jesli tylko po to żeby je obnizyć to ok, choć jest tak jak na obciętych seryjnych sprężynach. Jeśli powodem jest utwardzenie auta to HRy są idealne. I o ile czerwone HRy to faktycznie beton to zielone są całkiem ok. Komfort jest ale tylko na asfalcie ;) Chociaż wg mnie nie po to się obniża auto żeby było komfortowe. Ale to tylko moja opinia. Każdy robi co mu się podoba.

Autor:  wasil90 [ 08 gru 2013, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Dziwne, bo u siebie w ogóle nie obserwuję tego zjawiska. Kupiłem samochód z właśnie obciętymi sprężynami i to była porażka. Więc zacząłem planować kompletny remont całego zawieszenia, w tym zmianę sprężyn na seryjne, bądź jakieś obniżające (miały to być właśnie vogtlandy). W efekcie wpadły Eibachy na utwardzone amortyzatory i jestem bardzo zadowolony. Na obciętych samochód zachowywał się fatalnie - dobijał, obcierał i wszystko, co tylko mógł robić, to robił. Teraz nie ma mowy o żadnym dobijaniu, żadnej obcierce, ani niczym takim, bo auto ledwo się ugina. Swoja drogą dla sprawdzenia wrażeń przewiozłem już parę osób i jeszcze nie spotkałem się z opinią, że jest miękko :P Być może będzie kiedyś okazja, to przejedziesz się kolejną prelą na Eibachach i jestem ciekaw jaka będzie Twoja opinia ;) A uwierz mi, że samochodu nie obniżam dla wyglądu, ani tym bardziej dla komfortu. Dla mnie samochód ma być twardy i dobrze trzymać się drogi. Dlatego wolałem jeździć już nawet na seryjnych sprężynach, niż na obciętych. Swoją drogą ciężko wymagać komfortu poza asfaltem na obniżających sprężynach, skoro wiele samochodów seryjnych ma z tym problem, chociaż oczywiście to kwestia zestrojenia zawieszenia.
Na koniec jeszcze dodam, że już wcześniej był temat w dziale technicznym na temat sprężyn obniżających i była tam również Twoja opinia na temat Eibachów. Powiem Ci, że miałem przez to spore wątpliwości, czy ryzykować i brać te sprężyny :P Tym milej się potem zaskoczyłem, bo na szczęście auto nie zachowuje się tak, jak piszesz :) Teraz tylko zastanawia mnie z czego to wynika, bo nawet zakładając subiektywność wrażeń, to nasze opinie są skrajnie odmienne, a chyba obaj czujemy kiedy auto jest twarde, a kiedy miękkie. Chociaż moim zdaniem charakterystyka pracy zawieszenia nie wynika z działania samej sprężyny.

Autor:  daras [ 08 gru 2013, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

drajwer napisał(a):
Ciężko dostać nowe sprężyny inne niż jamex. Nie słyszałem żeby ktoś na nie narzekał. Nie dorównują HRom ale biją nq głowę eibachy.

Jeżdzę na Eibachach i na razie na seryjnych amorach i mogę powiedzieć, że na normalnej drodze są miękkie i wygodne, dosłownie kanapowiec, dopóki nie wjedziesz na "drogę" w negatywnym znaczeniu, czego u mnie jest aż nadto, wtedy zaczyna się "deska" i obrywanie nerek, jednak zanim seryjne amory wyzionęły ducha nie było ani jednego dobicia, w zakrętach trzymały jak złe, porównywałem jako pasażer z hr, nie chciałbym hr-ów, decha nawet na prawie gładkim, nie nadaje się do jazdy cywilnej, jamex wozi się za to jak żyd na gównie, wydaje mi się, że jest gorzej niż seryjna koza... ale to doświadczenia z P4G

pozdr.

Autor:  Feretti [ 09 gru 2013, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Ja mam jamexy -40mm, z przodu z utwardzonymi amorami, jak dla mnie jest ok, dobry stosunek ceny do jakosci :)

Autor:  VOLUS [ 09 gru 2013, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Feretti a jakie masz amorki?

Autor:  koroviov [ 30 wrz 2019, 10:00 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Gdzie kupię sprężyny o normalnej wysokości? Nie umiem znaleźć a nie chce raczej obniżać auta. A może ktoś ma używki na sprzedaż?

Autor:  Acura [ 30 wrz 2019, 11:33 ]
Tytuł:  Re: Sprężyny

Wszyscy piszą i mówią,że nie ma zielonych H&R.... Są osiągalne .Kupowałem 2 kmpl - informcji od sprzedawcy- aktualnie w sprzedaży kolor grafitowy, a otrzymałem 2 razy w odstępie 5 miesięcy zielone :D
http://www.h-r.com.pl/
Jeżeli chcesz oryginalne-używane mam na sprzedaż.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/