A ja się zastanawiam czy w nowszych Hondach tak jak w innych autach da się odczytać przebieg podpinając się kompem pod ECU?
Jeśli tak to przypadek Gliny, gdy chce wymienić licznik na nowy i ustawić prawdziwy przebieg samochodu powinno legalnie wykonać ASO... Oczywiście cena tej usługi mogłaby zniechęcić do takiej podmiany

Panowie oczywiście że za czyjąś wiedzę trzeba zapłacić, nie napisałem że macie mi napisać jak się cofa liczniki. Czytałem na forum accorda że w liczniku jest bateryjka, wystarczy wyjąć i włożyć i ustalić nowy przebieg. Myślałem że coś wiecie na ten temat. Rozebrałem licznik na części pierwsze i żadnej baterii tam nie ma, stan licznika musi być zapisany w jakimś epromie. Ale nic włożyłem licznik i jazda wszystko ładnie bangla do chwili, a mianowicie nie podnosi się wskazówka od temperatury. Myślałem że jest uwalony licznik więc wymieniłem poziom paliwa i temperatury z mojego oryginalnego licznika. I dalej lipa nie pokazuje wskazań paliwa a temperatura gwałtownie skacze na maxa, gdy włożyłem . Zastanawiam się czy może być to spowodowane innymi czujnikami, to że jede zegary są z karaju gdzie mierzą w F a drugie w C ?

być może, ale żeby to stwierdzić, to tutaj raczej potrzebne byłoby oprogramowanie HDS (Honda Diagnostic System) i dedykowany do niego interfejs diagnostyczny. Wiem, że za pośrednictwem tego softu można np. zakodować immobilizer - być może i do przebiegu się można dostać.

Poszukam tego softu jednak wątpię czy będzie chciał współpracować z moim uniwersalnym interfejsem OBD-2. Na pewno działają z nim podstawowe aplikacje (typu Torque Pro), ale poza ustandaryzowanymi parametrami OBD-2 i kasowaniem błedów CEL/MIL nic więcej nie potrafią odczytać, a tym bardziej zmienić.

by the way : http://www.ebay.com/itm/Honda-HDS-OEM-d ... 0929825826


Nie piłem do Ciebie - chodzi mi o stwierdzenie Vivaxa, że ktoś skasuje parę złotych za kilka minut pracy. Skasuje, bo ma wszystko co potrzeba: sprzęt, soft i wiedzę. Ktoś kto przychodzi po taką usługę tego nie posiada i za to płaci. Tak skonstruowany jest świat.

Żeby było jasne, ja też nie uważam tego za coś złego i wiem na jakiej zasadzie to działa. Wielu ludzi jednak nie wie.

Pisałem, że lepiej ich nie ruszać... Teraz masz za swoje. Zegary są cholernie delikatne, jakiekolwiek dłubanie przy nich może się skończyć j.w.