Chodzi o silnik c27a1 legendzie ka3 - mam mały problem - z wyciekiem spod dekla zaworów - winna jest uszczelka nr 10 :

http://www.lingshondaparts.com/honda_ca ... k_03=21097

Jest tam stosunkowo niewielka uszczelka - wyprofilowany oring, który po przeszło 25 latach rozleciał się przy demontażu pękając w kilku miejscach :

https://www.motointegrator.pl/produkty/ ... s-j1224017

Nie sposób tego złożyć bez potężnej dawki sylikonu, ale chcę tego uniknąć.
Szukałem w wielu sklepach, ale nic z tego - nigdzie nie ma.
Serwis Honda - najszybciej w kwietniu - ok 9go - muszą zlecić do produkcji. Mógłbym poczekać,ale potrzebuję auto za 6-7 dni do wyjazdu, i muszę mieć to poskładane.
Macie jakiś pomysł lub znacie jakiś sklep/hurtownię itp gdzie można jeszcze poszperać ?
Numer części :

HONDA 12332-PH7-003

ASHIKA 47-04-417
JAPANPARTS GP-417
NIPPARTS J1224017

Nikuś, srasz kasą jak mało kto. Kup sobie nowe auto w salonie a nie się bawisz w użytkowanie klasyka jako auta codziennego. Druga opcja - dobre ubezpieczenie. Ale i na to nie licz u nas.

Darku, chciałbym robić dolary d**pą, ale nawet gdyby tak było - nie kupiłbym nowego auta.
Z ubezpieczeniem - co masz na myśli ?

Drajwer, życzę Ci tego nowego auta, o którym ostatnio sporo mówisz, a juz tego quashkaia czy jak mu tam to szczególnie. Śp. p.Marek, mechanik z 40 letnim stażem i ojciec mojego kolegi, zwykł mawiać: szanujcie swoje stare samochody, bo jak zniszczycie, to będziecie musieli kupić nowe, a to już nie będzie takie fajne...
Życzę Ci też żebyś za wiele nie stracił sprzedając potem takie nowe ścierwo ...
Co do części o których mówisz nikolai66 to spróbuj w Hipolu albo Cermotorze. Jak oni nie będą mieli, to nikt nie będzie miał...

Napisz Darku czym Ty jeździsz

Ale trzymając się tematu źle mnie zrozumiałeś. Mało kto pakuje tyle kasy i serca w stare auta. Nawet civica czy stare uno szanowałem jak członka rodziny. Ale godzę się z tym, że co jakiś czas trzeba coś przy nich podłubać a im auto starsze tym ciężej z gratami. Jednak do jazdy codziennej nie wybrałbym czegoś takiego jak legend I do którego jak widać z gratami jest dużo ciężej niż do naszych prelek. A "kasztana" już sobie odpuściłem, za dużo się o nim złego naczytałem. Zresztą nie tylko o nim.

kiedyś zdarzyło mi się napisac do VictorReinz, w sensie do producenta w sprawie jakiejś uszczelki. po kilku dniach dostałem odpowiedź w którym sklepie w moim mieście mogę odebrać uszczelkę

Uszczelki znalazł Grześ (Preludolec) i już paczka jest w drodze
Dziękuję wszystkim za pomoc

Drajwer, mojego cudownego i wymarzonego przez wielu saaba przekląć nie mogę, odkąd prelude zaczęło jeździć to 9-trójka stoi i czeka na sprzedaż. Może nie są to jakieś poważne usterki, ale przez 20 000 km padł czujnik cofania, potencjometr przepustnicy, spaliły sie 3 żarówki (soczewki-norma) i padł licznik, przez co nie można było dokodować sterowników świateł, drzwi, abs-u tempomatu i jeszcze czegoś tam. Wszystko działało, ale zegar wyświetlał błędy. Jak na auto które nie ma jeszcze 100 000 to chyba sporo, w preli jak nie zakatowałem silnika, to nic sie nie działo...

A mi go chciałeś wcisnąć.

Nie chciałem wcisnąć, tylko proponowałem zakup, informując o wszelkich znanych bądź podejrzewanych usterkach.