potrzebuję kupić walizkę kluczy nasadowych np. zestaw 108 elementów jakich pełno na Allegro czy wystarczy brać te najtańsze typu fachman, marpol itp. czy lepiej zainwestować trochę więcej i wziąć np. Yato? macie jakieś doświadczenia z tym związane, coś polecacie lub nie?

Ja mam yato za 200zł gdzie jest grzechotka 3/4", łycha, przedłużka i kilkanaście nasadek. Mam też zestaw za 100zł z allegro, w którym jest wszystkiego pięć razy więcej + zestaw 1/2" i też śmiga. Co ciekawe połamałem już dwie łychy yato a w tym tańszym zestawie jedynie grzechotka się czasem zacina. Jak nie będziesz tego zbyt mocno eksploatował i nie zakładał na grzechotkę dwumetrowej rury to kupuj coś tańszego ale z większą ilością akcesoriów. Nie polecę żadnej konkretnej aukcji - patrz na popularność aukcji i dane sprzedającego - poza pozytywnymi komentarzami ważne jest ile czasu sprzedający jest na allegro.
Ja zrobiłem podobnie jak miesiąc temu kupowałem prostownik, który ... nie działał. Musiałem go odesłać bez podania przyczyny i jestem w plecy koszty wysyłki. Dlatego jeśli różnica w cenie jest niewielka to może warto iść do marketu po takie klucze. Nawet w biedronce je czasem rzucają. Mam z biedry komplet płaskich kluczy i o dziwo ich jakość jest zaskakująco dobra jak na cenę.

podaj Domel kilka linków do kluczy które cię interesują to pomożemy ci wybrać, ja na co dzień używam kluczu TOPTUL i ASTA i bardzo dużo przeszły a nie padły jeszcze

Z amatorki którą zapewnie Ty też od czasu do czasu będziesz uprawiał polecam Yato, lub nieco lepiej NEO.
Generalnie to wszystko jest chińczyk.
W casto są promocje na neo i yato ostatnio.
Poważniej to już Proxxon, Beta,Facom - Sprzęt dla amatora do końca dni

wahałem się między Yato a Neo i wybrałem te drugie, dają niby 25 lat gwarancji ale nie wczytywałem się w szczegóły także, wątpię aby ubezpieczone były od wszystkiego, myślę, że będę zadowolony, tym bardziej, że zestaw używany będzie okazjonalnie

Ja posiadam taki zestaw:

http://24usb.pl/produkt/zestaw-narzedzi ... ign=201511

Niczego jeszcze nie brakowało
A Yato i Neo, to ta sama półka- wziąłem Yato, bo Polskie (choć made in china..)

bardzo fajny zestawik
a co do wyrobów chińskich, ludzie to jest mit, że wszystko co chińskie to badziewne, oni mają każdą możliwą technologię, kwestia jest taka ile jesteśmy skłonni za wyprodukowanie zapłacić, a że większość chce się szybko dorobić bierze jak najtaniej, a później w sklepach mamy tego efekty...

Ja mam zestaw proline i też daje rade

a ja manesmann'a. Większa waliza, dużo przeszła i działa dalej, tylko niektóre bity trochę odstają jakościowo od całej reszty..

potwierdzam....

Mam Yato i wszystko spoko, z tym, że zaczynają rdzewieć - zwłaszcza bity.
Mam też Stanleya taki jak na zdjęciu: http://images8.fotosik.pl/542/56c03f113865a15d.jpg - jak dla mnie idealne i nie były drogie jak na ilość elementów. : )

ja również mam duży zestaw Stanleya,i od kilku lat,a grzebię sporo przy różnych autach nadal sprawują się dobrze,tylko bity rdzewieją....ale polecam

Podłączę się z pytaniem o konserwację narzędzi. Mam taki sam zestaw, jak kdwapl. Zgrubnie czyszczę narzędzia po pracy, ale zastanawiam się nad czymś więcej Potrzeba, czy nie?

Zastanawiam się też, czy grzechotki nie wymagają dodatkowej troski ze względu na pył, który może się dostawać w mechanizm.

Co do grzechotek, to wystarczy, że nie bd się szarpał ze śrubami, a żeby je (śruby), ruszyć, używaj tylko pokręteł, to trochę pożyją.

Narzędzia zawsze po robocie czyszczę szmatką, by nie uwalić wszystkiego i by się dobrze pracowało następnym razem. Jedynie guma na rączce brudna strasznie- jeszcze mi to nie przeszkadza ;d

K2 akra - tania, nie niszczy tworzyw,skutecznie czyści.