wszystko sprowadza sie do tego że nasz rząd, jaki by nie był , czy to po czy piździelce czy inne ścierwo nie ma jaj do wielu decyzji. Wprowadzić OC na zasadzie takie że jak jeżdzisz to placisz, jak nie jezdzisz to nie placisz, ALE jak jedziesz bez zaplaconego to kara nie mandacik 300 czy tam 500zł tylko 10000 albo 20000zł , płatne nawet w ratach z Twojej pensji. Krótka piłka. Idziesz na bezrobocie żeby nie płacić bo jako bezrobotny "nie masz hajsu", to nie masz lat do emerytury (wiem że nędznej, no ale jednak) i tyle. Zaczynasz jakąkolwiek pracę, z urzędu jest ci potrącane.
Wszystko to jest proste do rozwiązania tylko trzeba umieć wyciągać konsekwencje. A póki co to ścierwo z wiejskiej potrafi karać cały naród za cwaniactwo 10% (nie tylko o OC mi chodzi) , zamiast zniszczyć finansowo życie tym 10% , dla przykładu. Tak żeby te 90% nie pomyślało żeby naśladować mniejszość.

Mooha, z tym wykupowaniem OC tylko na czas kiedy jeździmy autem nie do końca jest tak kolorowo.
Nie po to ubezpieczenie OC komunikacyjne wznawia się automatycznie i należy je pisemnie wypowiedzieć żeby pozwalać na tego typu ulgi. Wiesz ile osób by ryzykowało i nie kupowało OC? A wiesz jakie szkody można spowodować jadąc autem? Zakładając, że ktoś ma auto, którym nie jeździ ale nagle nachodzi go ochota żeby się przejechać. Nie każdy ma internet żeby sobie szybko wykupić ubezpieczenie. Może trzeba jechać do ubezpieczyciela? Koleś wsiada w auto i po drodze powoduje wypadek, w którym ktoś ginie. Ile można wyciągnąć za śmierć członka rodziny w wypadku komunikacyjnym? Milion lekko. Myślisz, że taki cieć wypłaci milion? Jego dzieci i wnuki będą spłacać długi kolesia, który chciał się tylko przejechać.
Takich sytuacji nawet teraz jest na pęczki. Niedawno słyszałem o facecie, który jak dostał zwyżkę za OC to je wypowiedział. Tylko zapomniał wykupić polisy gdzie indziej. Zapuścił się swoim sztruclem do Francji gdzie na autostradzie spowodował wypadek. Helikopter lawety i .. dwie osoby martwe. We Francji są jeszcze wyższe wypłaty i koszty więc koleś prawdopodobnie będzie musiał sam wybulić kilka milionów euro. Dużo? A czy pierdzielone 700zł za OC na rok to jest dużo? Za tyle to kompletu opon nie da się kupić. I nie mozna tego nazywać niszczeniem życia. Te pieniądze nie idą do kieszeni polityków ani milionerów. Więc jak kogoś nie stać na OC to niech nie kupuje samochodu. Cieszmy się my posiadacze kilku starych aut, że nie mamy tak jak jest od wielu lat w Finlandii. Tam za posiadanie więcej niż jednego auta płaci się krocie. Na prawdę u nas nie jest źle. Niestety będzie jeszcze gorzej bo PISlam chce żeby wszystkie ubezpieczenia obowiązkowe można było wykupić tylko w PZU. Powrót do PRL to mało powiedziane...

Sie goraco zrobilo Mooha napisal dokladnie to co mialem na mysli. Idac ta droga myslenia co Ty, Drajwer, rownie dobrze mozemy to samo powiedziec o ubezpieczeniu zdrowotnym, obowiazkowym dla kazdego... (a co jesli dostaniesz raka wszystkiego i nie bedzie Cie stac na szpital skoro nie placisz skladek). Tak wiec niech juz bedzie polowicznie, ciaglosc skladek pozostawmy ale polowe mojej skladki niech placi ten co najwiecej na drodze rozrabia

Porownywanie kosztow OC w polsce i zagranica to jak przeliczenie euro na zlotowki kupujac chleb u niemca. No chyba ze porownujemy obliczajac stosunek kosztow OC do zarobkow itd. Ale oczywiscie ceny te rozumiem, skoro koszt naprawy jest mniej wiecej taki sam natomiast nie zmieni to faktu ze 700zl bardziej boli Polaka niz xxxeuro niemca czy fina.

Toscie zrobili burzę hehe temat dotyczy mojego usunięcia konta (w sumie dział OT więc jest dyskusja xd) a tu lecą hejty i przekonywanie że "moja racja jest bardziej mojsza niż Twojsza" trochę luzu Panowie

Zdaje sie ze miales konto usunac a nie posty po nocach pisac??!!

Teeej nie Pyakuj tam ^.^ przyjemnie się czyta "zainteresowanie tematem ":D

Zmień temat wątku na "Usunięcie konta- z powodu podwyżek OC" i można dalej ciągnąć wątek.
Niedługo pojawią się tematy "sprzedaż auta z tego samego powodu"
Sam czasem miewam wątpliwości czy jest sens płacić za coś co tylko stoi i gromadzi kurz...

Drajwer masz absolutną rację. W Polsce niestety debili nie brakuje, przez nich cierpi cał naród.
Na fejsie jestem na grupie skuterowej, tam często dzieci gimnazjalne i licealne pytają co gdy spowoduje wypadek na skuterze bez prawka (nie zawsze mająskutery po 50ccm ). Jak czytam odpowiedzi: "chuja ci zrobia, jezdzij i sie o nic nie martw" to jestem za aborcja oraz za kastracją żeby ich starzy nie wpadli znowu na genialny pomysł rozmnażania sie.

Dla mnie 700 czy 1000zł na rok OC to nie problem. Mam auto to płacę, jest to obowiązkowe i koniec kropka. Jakby z poziomu 500zł wzrosło do 5000 to rozważałbym sensowność posiadania samochodu. Taka zwyżka to może być różnica, zwłaszcza dla posiadaczy auta tańszego niż wynosi OC ale z drugiej strony jak słyszę ludzi że jojczą że im wycenili OC na 5000 to śmiech mnie ogarnia. Mamy 21 wiek, internet jest nawet w odbycie wieloryba więc jeśli ktoś ma 10 minut wolnego czasu to znajdzie OC taniej niż 5000
Moją betunie wycenili na 1230 zł w PZU (kontynuacja), za 5 minut miałem w tym samym PZU 790zł u znajomego agenta ubezpieki. BMW Z4 z 3 litrowym silnikiem 508 zł w mBanku, a wycena zaczynała się od około 2000. Można? Można. Wystarczy nie mieć bana na google

Krecik co do szpitala to akurat chyba się okazuje niebawem że nie musisz mieć ubezpieczenia żeby skorzystać z lekarza lub szpitala. Tak coś słyszałem, ale nie zagłębiałem się w temat, więc szczegółów nie znam.


sie temat rozwinął

Nie mam auta już dawno... Po prostu nie kupię go w tym roku rozumiesz ? Czytaj ze zrozumieniem cały wątek nie od połowy i poszczególnych wypowiedzi Użytkowników

Nie krzycz !!!

Nie krzycz bo Ci dadza bana i bedziesz musial usunac konto a tak przy temacie. Orientujecie sie na ile dajmy na to takie PZU wyceniloby nasze sprzety w przypadku np calkowitej kasacji? Oczywiscie pytam z ciekawosci, nie mam zlych zamiarow po prostu kiedys gdy w myslach analizowalem ile chce wlozyc pieniedzy w silnik, nowy lakier itd i co jesli ktos mi kiedys ladnie przydzwoni w swiezo odrestaurowane cacko

Od 800 zł do 8.000 zł
Wszystko zależy od rzeczoznawcy oraz stanu i wyposażenia preli.
Generalnie lepiej unikać kolizji.

Nie chcę się wtrącać ale Miłosz chyba miał tu na myśli swój statek... tak a propos czytania ze zrozumieniem .

Przepraszam nie będę !
Co do reszty widzę że temat się ciągnie chyba tu zostaję hehe ^^