Witam. chciałbym u siebie hondzie je powymieniać ponieważ od dołu zawieszenia już niema się do czego przyczepić a na dziurach czasem dalej coś stuka, o ile przednie poduszki kupie bez problemu (lemforder za 90zł) i w każdym sklepie są takie same do prelude to z tylnymi już jest problem bo albo w kazdym sklepie są inne albo kosztują 2 razy więcej niż przednie. Gdzie najlepiej takie kupić??
Tutaj znalazłem jakąś tanią niby pisze że prelude III:
A jeśli chodzi o stukanie to co to jeszcze może być, bo o ile na jednej przedniej poduszce widać że to już jej koniec to tylne wyglądają ok. Auto mam delikatnie obniżone sprężynami nieznanej firmy w których te gumowe koszulki się już porozpadały. Na forum accorda problem stukania rozwiązywali wciskając jakieś węże ogrodowe pod sprężyny i zdawało egzamin.
Ostatnio edytowano 03 kwi 2013, 10:51 przez uaz555, łącznie edytowano 1 raz
Jedną poduszkę z przodu mam zużytą na 100% bo amor nie leży na środku, tylne wyglądają na ok, sworznie górne też sprawdzałem i zero luzu... możliwe że to stukają zwoje sprężyn o siebie?? Sprężyny mam obniżające.
Puki chodziłem do liceum pisałem o wiele poprawniej, teraz kończe studia budowlane i jest z tym coraz gorzej.
Łączniki stabilizatora i poduszki stabilizatora wymieniłem na nowe, a nawet na próbę całkiem stabilizator zdemontowałem i dalej stuka. Jeden sworzeń jedynie musiałem wymienić dolny to wymieniłem na taki firmy 555 i od doły to naprawdę niema się do czego dowalić żadna gumka nawet nie popękana powierzchniowo. Amortyzatory mają skuteczność 70% wiec całkiem dobrze i jest szansą że to one nie stukają, jedną poduchę z przodu mam na pewno do wymieniany ale stuka mi z każdej strony czy to przód czy tył;/
Łożyska kół sprawdziłeś ? Koła rozumiem podokręcane z adekwatnym otworem centrującym A może klocki stukają w jarzmach, bądź masz zużyte prowadnice jarzm ? Końcówki drążków bez luzów ? Gumą się nie sugeruj - podnośnik i brecha.
ja tez bym stawiał na tuleje wahaczy górnych lub sworznie tychże wahaczy, może sruby na tujejach wachaczy górnych popusciły, miałem tak w civicu, odczep sworzeń od zwrotnicy i zobacz czy wahacze nie chodza za luzno...
Końcówki drążków bez luzów, jak sprawdzić łożyska? Jak podniosę auto to koła nie maja żadnego luzu. Otwór centrujący inny... dzisiaj kupie te pierścienie odpowiednie. Żeby coś z hamulcami było nie tak to wątpię bo przez zimę robiłem przy nich.
O, możliwe że to tulejki wahaczy górnych stukają by ich akurat nie sprawdzałem:) Dzięki za trop:D
Końcówki drążków bez luzów, jak sprawdzić łożyska? Jak podniosę auto to koła nie maja żadnego luzu. Otwór centrujący inny... dzisiaj kupie te pierścienie odpowiednie. Żeby coś z hamulcami było nie tak to wątpię bo przez zimę robiłem przy nich.
O, możliwe że to tulejki wahaczy górnych stukają by ich akurat nie sprawdzałem:) Dzięki za trop:D
Posprawdzałem kilka rzeczy, zero luzu wszedzie... Oprócz sprężyn, jak podniosę auto to są na tyle luźnie że mogę je obracać ręką, pozatym nawet nie siedziały idealnie w swoim miejscu tylko były przekręcone. Może to one na większych dziurach tak chałasują, wyglądają na wybitnie badziewiaste, ta farbo-guma co na nich jest odpada w palcach..
Oprócz sprężyn, jak podniosę auto to są na tyle luźnie że mogę je obracać ręką, poza tym nawet nie siedziały idealnie w swoim miejscu tylko były przekręcone.
Jeśli nie były na swoich miejscach to mogły faktycznie być one. Po ustawieniu ich na miejscu sprawdzałeś czy się nie unormowało? A w bagażniku Ci nic nie lata?
_________________ Masz coś zrobić? zleć to komuś Chcesz porządnie? zrób to sam
Jak nie potrafisz zlokalizować co ci stuka w zawieszeniu to jedź do mechanika. Sory ale pół forum nie będzie gdybało bo tobie się nie chce sprawdzić.
Ktoś pisał o luzach na jarzmach tylnych hebli. Sprawdza się to banalnie (nawet dziecko by na to wpadło) - jak jedziesz po wybojach i hałąsuje to zaciągnij ręczny albo naciśnij lekko hamulec. Jak będzie cisza to mamy przyczynę.
U mechanika akurat to ja już byłem też do nic nie widzi coby było źle, pomysły mi sie skończyły wiec pytam Was, pozatym najbardziej mi chodziło o górne mocowanie tylnych wachaczy, które kupić i czy te co wysłałem bd okej.
Sprawa wygląda na rozwiązaną, przekręciłem sprężyny w jednym z kół i akurat od tamtego już nic nie słychać, tylko że to pewnie rozwiązanie na chwile.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników