Witam wszystkich mam problem i to dosyc poważny nie wiem co jest. samochód był sprawny nie dymił ale z tyłu blok na całej szerokości był mokry i postanowiłem zmienić uczelke pog głowicą bo zdawało mi sie ze to z tamtąd musiało jakoś lać. zmieniłem w dodatku uszczelniacze na zaworach firmy corteco. złożyłem wszystko i co sie dzieje?! dymi strasznie, ubywa olej, praca silnika jest zaburzona i zarzuca wszystkie świece olejem, na wszystkich tłokach jest olej. nie mam pojecia co źle zrobiłem. głowica prawidłowo dokrecona na pewno była bo teraz zdjełem ją spowrotem uszczelka cała nic z nią sie nie stało co raczej wskazuje na to że dobrze była założona i przykrecona. wyciągnełem jeden tłok na którym było najwiecej oleju i okazało się ze pierscień olejowy też jest w porządku w dodatku w kolektorze ssącym pojwił sie olej i tu pytanie z kąd?? już nie wspomnę o wydechowym jak i całym układzie wydechowym gdzie też jest sporo oleju. dodam że jak rozbierałem ten silnik pierwszym razem było wszystko dobrze... ktoś może mi pomóc????

Założyłeś uszczelkę odwrotnie. Na pierwszy rzut oka jest symetryczna ale to mylne wrażenie.

Ja u siebie miałem założoną odwrotnie, silnik pracował równiutko. Dopiero jak wyjechaliśmy z warsztatu zobaczyliśmy strugę oleju . Planowałeś głowice ? Robiąc głowice zwiększyło się ciśnienie i dół mógł nie wytrzymać i puszcza olej na pierścieniach.

uszczelka była poprawnie założona, wiem że nie jest symetryczna bo jeden róg jest inny poza tym pierścienie sprawdzałem teraz jak zdjełem spowrotem \głowice i na tym tłoku co było najwiecej oleju pierscienie były dobre... z kąd olej w kolektorze ssącym??
nie jest go jakoś dużó ale jednak troche jest

a moim zdaniem to raczej uszczelniacze zaworowe napewno wlasciwe sa zalozone?

Ja miałem taką samą sytuacje bo zrobieniu głowicy. Oleju tak brało że na wolnych obrotach cały ogród miałem w dymienie, po rozkręceniu miałem olej i w dolocie i wydechu i na tłokach. Do kolektora ssącego olej dostaje się przez odmę. Po wymianie pierścieni które wyglądały na ok oleju nie ubyło od 8 tyś.

UAZ555 jak rozwiązałeś problem dostającego sie do kolektora ssącego oleju przez odmę? uszczelniacze są włąciwie założone jesli jakiegoś bym nawet nie docisną dobrze to mogło by gdzies na jeden tłok żucać troszeczke oleju a to wali na wszystkie i zjadło mi ok 0.3 l na 5 km także pezez uszczelniacze wykluczam. rozpołowiłem też dzisiaj kolektor ssacy i to wygląda jak by ten olej nabierał z tłoków?? jak to możliwe w momencie kiedy zawory są otwarte to tłok idzie do dołu

Jak dla mnie to książkowy przykład połowicznego remontu, zrobiłeś górę to pierścienie nie wytrzymały, ja takie sam bląd zrobiłem, musisz teraz wymienić pierscionki niema innej opcji, w dzień lub dwa się wyrobisz:) Kolektor dolotowy dalej w oleju, ale to naturalne i normalne że troszkę się dostaje tego do dolotu. Jak będziesz robił remont to sprawdź panewki, jak są dobre nie zmieniaj żebyś czasem nie zaszkodził.