hej , oglądałem taki program o samolotach i tam było ciekawe rozwiązanie ,od razu pomyślałem o tym jak silnik dostaje po panewkach przy starcie w -20 stopniach , wiem przez ile sek. nie ma samarowania bo mam czujnik cisnienia oleju autogauge i chodzi o to zeby olej w momęcie startu byl juz rozgrzany , w samolotach olej był ciągle przepompowywany przez piece i pompy, a tu mozna by w miske wkrecic grzałke na 12 V jakis czujnik temperatury zeby nie przegrzac i rozgrzac olej przed uruchomieniem , wtedy nie trzeba by czekac az sam sie nagrzeje zeby ryszyc ... co o tym myslicie??

Pomysł ciekawy, ale myślę, że lepszym pomysłem jest Webasto.
Odpadają takie minusy jak np. to, że trzeba by większy aku, nie trzeba rzeźbić w misce, a poza tym grzałka rozgrzeje tylko olej w misce, a nie w całym układzie.
Webasto rozgrzeje cały silnik, a i w kabinie będzie od razu ciepło

Ja myślę, że po pierwszym cyklu olej zostanie kompletnie wychłodzony przez zmarznięty silnik. 3l oleju nie ogrzeje kilkudziesięcio kilogramowego silnika. Jak Cię tak boli odpalanie na mrozie to zamontuj sobie webasto i problem z głowy... Będziesz miał i silnik ciepły i auto w środku nagrzane Takie moje zdanie.

No właśnie... dokładnie tak jak poprzednik

tylko problemem jest koszt webasto, a takie z opcją dogrzewania silnika to juz w ogóle

Jest jeszcze opcja co się zwie garaż
Grzałka miała by sens z elektryczną pompą oleju (jest właściwie takie coś?), ale to jeszcze więcej prądu

Taka grzałka była oferowana do prelude

Przecinek, takie rzeczy się robi. Czasem w połączeniu z webasto. Grzałeczka w misce uruchamiana na pilota albo na godzinę. Pytanie tylko po co skoro mamy w prelkach olej półsyntetyczny albo syntetyczny? On jest na tyle rzadki, że do najgłębszych zakamarków silnika dociera po kilku sekundach. Jak masz garaż i wolisz mieć ciepły olej to wsadź na 15 minut farelke pod miskę i sprawa załatwiona.

Mała prośba - zatytułuj jakoś normalniej ten temat żeby było wiadomo o co chodzi. Tak dla potomnych

taki block heater możesz kupić dedykowany do preludy ,ale też nie jest to tak tania impreza tutaj macie stronę http://www.defa.com/en/automotive/warmu ... ne_heater/ na allegro grzałka do accorda kosztuje 250zł do tego trzeba dokupić komplet kabli kolejne 200zl, chyba ,że ktoś sobie je sam dorobi. Grzałka taka nie grzeje oleju tylko płyn chłodzący. Szkoda ,że nie mam prądu w garażu

Webasto też grzeje płyn chłodzący na małym obiegu. Poza tym, że rozgrzewa silnik (choć w minimalnym stopniu) to dodatkowo w kabinie jest gorąco. Zimą używam codziennie. Rekompensuje mi to marne ogrzewanie w civicu.

A webasto to koszt jakiego rzędu?

2~3 tyś zł

ale jak pokombinujesz to i za 1200 założysz.