czyli źle skojarzyłem. Jak jechałem dziś ruchem szarpanym naszła mnie myśl odkrywcza, że po przestawieniu aparatu na środek (było max do szyby) szopki przybrały nad wyraz niekorzystny obrót i jak tylko wena przezwycięży panujące temperatury sprawdzę rozrząd

rozebrałem rozrząd i dupa, nie jestem pewien. Po ustawieniu pchając auto w przód i w tył wygląda jakby oba kółka były lekko przestawione. jutro wrzucę zdjęcia. Na początku ssące wyglądało na lekko opóźnione, ale to musiałoby być pół zęba w tył. Jak ustawiłem ten biały + to różnica się zgubiła, ale wyglądało to lekko nie tak. Może po prostu chcę zobaczyć usterkę
Aparat natomiast przestawiłem z środka na max w stronę szyby (wyprzedzając zapłon o i le się nie mylę) i auto przynajmniej odpala bez większych problemów, ale dalej się dusi. oczywiście po złapaniu temperatury nominalnej.

Jutro czujnik temperatury odepnę. Przejdzie wtedy komputer na wartości domyślne?

Nie masz w okolicy dobrego mechaniora co Hondy ogarnia ? Może poszukaj i daj rozrząd do sprawdzenia.

we Wałbrzychu jest jakaś stacja diagnostyczna, polecali mi ją, chyba się tam wybiorę po wypłacie
niech mi chociaż zlokalizują bubę. Chociaż wolę sam to zrobić. Nie chce, żeby mi tam kit wciskali i kazali płacić za nie wiadomo co.
Ale tu mam zdjęcia. Na pierwszym zaraz po otwarciu pokrywy wygląda jakby coś było nie tak ze ssącym. Potem jak ustawiłem na górnej pozycji to na zamachu znalazłem cyfrę 15. biały plus był nieco wyżej. na ostatnim zdjęciu kółka po ustawieniu zamachu na biały +.
Możliwe jest, żeby pasek był za luźny lub rozciągnięty? Aparat znów przestawiłem max w stronę szyby i jest lepiej (ale nie dobrze)
Nie wiem czy dobrze to sprawdzałem, bo jak ustawiałem, to auto było na biegu i przepychałem je trochę w przód i w tył. Czy mogło to spowodować jakieś przekłamania? chodzi o naciągnięcie paska.



Zdjęcia robione wieczorem, małą grzechotką, więc jakość niestety nie najlepsza

Wałki wg mnie są poprawnie ustawione względem siebie. Piszesz ze są lekko pochylone jak odkręcisz je kapkę w prawo patrząc od rozrządu to znaki się pokryją na wałkach.

Co to cech na zamachu to się nie wypowiadam.

Poruszaj góra dół pasek pomiędzy kołami rozrządu to zobaczysz ile się ugina.

"to auto było na biegu i przepychałem je trochę w przód i w tył. Czy mogło to spowodować jakieś przekłamania? chodzi o naciągnięcie paska."

Tak to nigdy dobrze nie ustawisz kół do sprawdzenia. Powinno się kręcić wałem zgodnie z kierunkiem obrotów silnika.

Jak już poskładałem, to też doszedłem do podobnego wniosku. ale sądzę, że faktycznie na dole mogło przeskoczyć. dobitnie świadczy o tym aparat jak już opisałem a to, że jestem dupa i nie potrafię sprawdzić porządnie rozrządu to już inna historia. Ale przynajmniej się nauczę dlatego moglem też nie widzieć znaków jak próbowałem zapłon ustawiać.

mam pytanie, czy robiłeś rozrząd po kupnie auta? podejrzewam, że nie to może spróbuj zrobić, będziesz miał pewność co do przebiegu, a jeśli tak to problem pojawił się zaraz po wymianie?

rozrządu nie robiłem ale jak robiłem uszczelkę pod klawiaturą, patrzyłem - pasek był w eleganckim stanie to nie martwiłem się nim. do końca nie wiem kiedy się to zaczęło. miałem wtedy problem z aparatem i przegrzewaniem i umknęło mi co przez co się działo. Wezmę to rozbebesze w całości i wtedy będę miał na widoku cały rozrząd.
Ważne pytanie: czy na dole po stronie rozrządu są znaki? i jaki rodzaj napinacza jest zastosowany?

Wymieniłeś ten czujnik temeperatury ?

jeszcze nie. muszę się do Skowixa wybrać wpierwej.
A jeżeli go odepnę to komputer przejdzie na wartości domyślne uśrednione? dobrze mniemam? Może wtedy będzie poprawa.

może przejdzie a może nie-- nie rozumiem czemu go nie odepniesz - ile topotrwa ? 5 min ? napewno krócej niż kręcenie rozrządem.

rozrząd o ząb przestawiony z tego co widze

nie widac dokładnie płaszczyzny znaków z głowicą, można jedynie przypuszczać że jest o ząb.

bo najsampierw ustawiałem kółka do góry i one są ok względem siebie a dół mi coś nie pasi.

na tym zdjęciu najlepiej to widać, bo potem auto na 3 biegu cofnąłem do tyłu żeby ustawić na znaku i to mogło wprowadzić błąd.

a czy komp przejdzie wtedy w tryb awaryjny?

Stary, żaden z chłopaków w okolicach nie mieszka?!

Nie dasz rady (chciał bym żeby to nie była prawda) sam z tym rozrządem...

Albo jeszcze inaczej.

Wykręć pierwszą świecę od strony rozrządu, wsadź śrubokręt i ustaw tak tłok żeby był w GMP (górny martwy punkt), ale idelanie!! i napisz, albo pyknij foto znaków !

Po za tym pasek widać ze jest luźny jak szmata