Mam problem. Na grupie FB pisałem że auto przy hamowaniu jakby ciągnęło mnie w jedną stronę czytaj* lewo
Dziś wymieniłem tłoczki i reperaturki przód po obu stronach i dalej da się to odczuć a na dodatek auto ledwo hamuje trzeba mocno dociskać..

Przy okazji zapytam również. Wczoraj zmieniłem opony 205/45/17 (mam 4ws) i przy zakręcie czuje jak auto mi się ślizga . Wina opon czy zbieżnośći? Chociaż z tydzień temu ja ustawiałem na 3D

a nie czujesz ściągania przy dodawaniu/puszczaniu gazu??

No właśnie nie, kolega jadący za mną mówił że widać jak mi dupa lata w samochodzie na boki, zaczęło się od zamiany opon ;_;

A co do samego hamowania, tylko przy hamowaniu czuć jak auto ciągnie w lewo nie mocno ale opada w przód i lewą stronę

Luzów w zawieszeniu nie ma żadnych? Bo ja bym od tego zaczął.

dokręć koła

Jedź na stację kontroli pojazdów, niech sprawdzą Ci siłę hamowania i luzy w zawieszeniu

Po kontroli na stacji auto oddałem do kompletnej wymiany zawieszenie oraz na geometrii 3D

Przy takich laczach to nawet minimalny luz może spowodować, że auto tańczy po drodze jak głupie. Znacznej części luzu nie wykryje nawet doświadczony diagnosta, tym bardziej w prelude, którama wielowahaczowy zawias. Zwróć uwagę na gumy w belce przedniej zawieszenia, w które wchodzą stalowe wąsy połączone z dolnymi wahaczami. Luz tych gum powoduje ściąganie tylko przy hamowaniu albo przyspieszeniu. Mało kto je sprawdza a większość naszych aut ma je nieruszane od nowości.

A jak jest na innych węższych kołach ?