Wydech mam cały z kwasiaka 2,25" sam go robiłem i ma się dobrze, po 4 latach ciężkiej eksploatacji przyszedł czas na remont większości podzespołów w moim aucie łącznie z silnikiem nie jest źle ale daleko do tego co było.
Szkoda mi trochę kasy na ten kolektor ze USA ale słyszałem że ten układ Tri-Y daje największą poprawę przepływu i po montażu byłby cały układ w 100% z kwasiaka. Do tego wjedzie cały nowy zawias z nowymi hamulcami, nowe koło na lekkiej feldze i jako auto w końcu tylko na niedzielę posłuży i da mi jeszcze na wiele lat frajdy.
Po kilku krotnej wymianie amortyzatorów i walce z utwardzaniem, regeneracją ich na sprężynach H&R -40 zostaje ostatnie wyjście GWINT do tego poliuretan i myślę że do zawiechy nie będę zaglądał przez dłuższy czas no chyba że regulacja i ustawienia a to już przyjemność.
Felgi szukałem jak najlżejszej w normalnych pieniądzach co nie jest łatwe i znalazłem felge poniżej 7kg do tego jeszcze lekka opona przy aluminiowym kole zamachowym i odchudzonym kole pasowym powinno dać efekt nie jak turbo czy kompresor
ale będzie większa swoboda nabierania obrotów.
Hamulce miałem Mikody GT i klocki Hawki HP+ powiem tak auto hamowalo dobrze ale po agresywnej jeżdzie po serpentynach tarcze prawie się zapaliły (zostały rozhartowane, zużywały się nie równomiernie głębsze rowki po obwodzie) nie biły i tak je dojechałem do końca. Kupie na przód coś lepszego z dobrym klockiem na tył Mikoda GT a Hawki które miałem, miały największy współczynnik zjadały tarcze
ale pyliły strasznie i do tego piszczały okrutnie.
Leży jeszcze 4WS ale już nie będę miał w tym roku czasu i siły na wymianę.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na drogach.
Foty będą w Galerii po zakończeniu prac.