Frajer pomka

Ludzie chcą pomóc z dobrego serca to jeszcze się obrazi na koniec.

Co za buc...

Adam, Marcin, nie podoba mi się Wasze podejście. Od tego jest forum (umierające forum) żeby jednak pomagać. Kolega miał (ma) problem i mimo wszystko trzeba wytężyć zwoje mózgowe i pomóc. Ja nie dałem rady.

Darek, ale do tego wszystkiego potrzeba trochę pokory!!

Poza tym wszyscy łącznie ze mną chcieliśmy pomóc.

Nie wątpię w dobre chęci. Ja zareagowałbym podobnie a pewnie nawet ostrzej. Ale gdyby to było 10 lat temu, kiedy w Technicznym była masa spamu. A teraz tylko w dziale galeria coś się dzieje. I to tylko dzięki Boberkom. Dlatego cieszę się, że powstała dyskusja i jest jeszcze ktoś kto wykorzystuje forum do zdobycia wiedzy. I z tego powodu przymykam oko na "brak pokory". Poza tym trzeba się wyluzować.

to nie znaczy, że musimy dawać zgodę na obrażanie się

poza tym dobrze wiesz, że gość się pojawił, załatwił problem i więcej go już tutaj nie będzie

Dareczku, ja chętnie służę pomocą, wiesz o tym. Nie lubię jednak współpracować z ludźmi, którzy nie doceniają nawet samej chęci pomocy. Chodzi o pewien poziom kultury osobistej.
Jeden w głównych punktów regulaminu każdego forum to ten, mówiący o kulturalnej dyskusji, której tutaj niestety zabrakło.

Ciekawe czemu mu to auto gasło
Teraz często ludzie nie potrafią dyskutować i zbytnio dosadnie odbierają rady/uwagi. Chcą pomocy, która odbierają jako atak i pouczanie, a tego nie chcą i powstaje afera. Trzeba bardzo uważnie dobierać słowa, czasem to trudne.

Jednak w hondziarze to jestescie słabi i widzicie tylko czubek swojego nosa

Masz rację, Preludy to nasza słabość

Pewnie się tym nie przejmujesz ale takie głupie pisanie nadaje się na BANA.
Na razie idzie tylko ostrzeżenie bo mam wiarę w ludzi.
Trochę pokory. A sąsiadce - właścicielce hondy prelude, współczuję sąsiada - pseudofachowca. Powiedz, że się nie znasz a nie się przed sąsiadami i na forach ośmieszasz. Pewnie nagadałeś, że na forum sami idioci co się nie znają. Trochę w tym prawdy ale jedyne głupoty wypisujesz na razie tylko Ty. KAŻDY próbował pomóc. Szkoda, że zamiast cienia wdzięczności odpowiedziałeś obelgami. Smutne. Ale jak powiedział kiedyś Stanisław Lem - „Nie wiedziałem, że na Świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”.

powiedz mi kolego, co my źle napisaliśmy - skierowałem Cię do warsztatu, bo nie widząc auta przyczyn mogą być setki - i uwierz mi bardzo się mylisz, znam większość forumowiczów stąd osobiście to są mega fajni ludzie - jednak wybacz, to tak nie działa, że napiszesz post, a ktoś Ci od razu odpisze co jest przyczyną. Nie jesteśmy tele-mechanikami.

no i Piotrek pokazał swoje oblicze cóż ...

posumuję to posługując się cytatem z mojej znajomej "nie każdy jest jak zupa pomidorowa, żeby każdy go lubił"

Znałeś Marię Czubaszek???
Popularność cytat nabrał dopiero po filmie "Pitbull Niebezpieczne kobiety."
Taki mały OT.

Darku, nie jednemu psu Burek